Czerwona soczewica z suszonymi pomidorami to, powiedzmy sałatka, którą zajadaliśmy się z łososiem. Wszystko pasowało idealnie. My nie zrzędził, więc na pewno to wykorzystam – jak nie kasza, to soczewica. Suszone pomidory, cebula, trochę ziół, moja ulubiona oliwa i sok z cytryny. Takie gotowanie lubię. I już.
Składniki:
pół szklanki czerwonej soczewicy
6 suszonych pomidorów z zalewy
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
pół małej czerwonej cebuli
2 łyżki oliwy extra virgin
1 łyżeczka soku z cytryny
sól
pieprz
(przepis na 2 porcje)
Zacznę może od tego, że wszystkie kasze, makarony i soczewice gotuję krócej niż jest napisane na opakowaniu. Na opakowaniu soczewicy było napisane, żeby gotować ją 7 minut, ja gotowałam 5. Była idealna, nie za twarda i nie za miękka. Soczewicę płuczemy na sicie i gotujemy al dente. Pomidory kroimy w paski, cebulę w drobną kostkę. Wszystkie składniki mieszamy w misce, doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Sałatka była smaczna od razu, nie było potrzeby odstawiania jej na nie wiadomo ile.