Dacie wiarę, że ostatni raz jeżyny jadłam ponad 20 lat temu? Nie wiem jak to jest możliwe. Dodatkowo dzisiejszy koktajl miał być z malinami. Robiąc piątkowe zakupy na targu, patrzyłam …
Zupę zrobiłam jakoś tydzień temu. Klasycznie było na nią za ciepło, więc ją zawekowałam i czekałam na ochłodzenie. Ochłodzenie nadeszło, zupę wchłonęłam. Fajna, letnia zupa. Nie musicie nawet jej jakoś …
Od dłuższego czasu staram się odstawić krowie mleko, większość z Was już o tym wie (nieudolnie się tym chwalę). Dodatkowo codziennie rano zapijamy się koktajlami i sokami, żeby na chwilę …
Miała być caprese, jest ryż z czereśniami. Nie pytajcie czemu. I tak na dobrą sprawę nikt nie powinien być zadowolony, bo: a. My nie lubi deserów, b. ja z owoców …
Bez zbędnego gadania, dziś było czyszczenie lodówki. Parę dni temu znalazłam także mrożone wiśnie, więc wylądowały w koktajlu. A, no i od jakiegoś czasu robię mleko owsiane, ale o tym …
Kompot z rabarbaru i jabłek to klasyka. Kompot ładnie doszedł sobie w lodówce, wykończyłam go jedynie paroma kostkami lodu i już
Był weekend z dziećmi, były i nuggetsy. I nie jakieś tam smażone, ale upieczone krótko i treściwie z niewielką ilością tłuszczu (nuggetsy, nie dzieci). Póki co, proponuję Wam przepis z …
Weekend kaszowy, bo mezmężowy. Jaglany budyń z kakao i masłem orzechowym zrobiłam sobie wczoraj na drugie śniadanie. Był super. Kwestię dosłodzenia zostawiam Wam. Moje masło orzechowe jest mało słodkie, dodatkowo …
Zacznę może od tego, że nie wiem czy idealnie zgrają się proporcje w przepisie. Ja mam banię na punkcie tego farszu, więc w trakcie robienia naleśników, bezczelnie wyjadałam go z …
Ojeeee, tego mi było trzeba. Naoglądałam się dzisiaj jakichś karpatek i innych serników na zimno. Wiadomo, że się nie będę zabierała za tego typu cuda, więc skończyło się na kaszy …