Przede mną parę dni, podczas których miałam w planie zajadać się kaszami, wątróbkami i krewetkami. Nic z tego. Przez gliwicką mamę, zostałam hojnie obdarowana w ogrodowe warzywa. Dziękuję! Wszystko to …
Dla dzieci
Lubię takie hokus pokus. Ogólnie dziś gotowanie było dostosowane do konkretnych produktów. Do dzisiejszego posta załapał się arbuz, który przeleżakował w lodówce jakieś 3 dni. W drugiej potrawie, składnikiem do …
Bardzo niepozorna zupa. I naprawdę wyjątkowo dobra. Gdyby nie obecne temperatury, mogłabym zupować na okrągło – skrzynki targowe są cudownie wypełnione po brzegi, różnymi warzywami. W piątek, robiąc zakupy w …
No mizerii nikomu przedstawiać nie trzeba. Ogórasy z jogurtem lub śmietaną, koperek, przyprawy i już. Mnie najbardziej mizeria smakuje do tych… no…. kotletów schabowych. Taaaa. Parę dni temu się skusiłam. …
Wyszperałam polskie truskawki. Ja wiem, daleko im jeszcze do smaku idealnego, nie potrafiłam się jednak powstrzymać. Od dawna chodziła za mną także chałka. W piątek wyczaiłam chałki mini, w nowo …
Jak tylko zobaczyłam młodą kapustę, od razu wiedziałam co z nią zrobię. Kopytka pieczone z młodą kapustą w sosie pomidorowym polecają się na obiad.
Nie wiem od czego zależy jego smak. Jadłam go w wielu domach, najlepszy był u mojej babci. Może to po prostu bardziej siedziało mi w głowie, bo przecież jak coś …
„Meat good”. Ja tego nie powiedziałam.Jest smacznie, naprawdę. Trochę inne plany były na dziś, ale stety, wyszło jak wyszło. Pasożytniczy u mnie moja psiapsióła z Uk. Miały być ciastka z …
Nie ma mięsa… a przecież niedziela. My jakoś wziął na klatę ten fakt. Już dawno chciałam zrobić rybę w ten sposób, padło na dorsza. Pamiętajcie, żeby nie przesmażyć ryby, musi …
Tak, znowu suszone pomidory, aż do znudzenia… (Waszego, nie mojego). Nie do końca byłam przekonana do białego sera, ale zaryzykowałam. No i fajnie, ravioli z białym serem i suszonymi pomidorami …