No i znowu zalewamy. Tym razem dynię. Robiłam to pierwszy raz i jest naprawdę dobrze. Tak jak wcześniej pisałam, Chato nad Wisłokiem, dziękujemy! Dynia, przypominająca w smaku i zapachu melon, sprawdziła się idealnie. Kombinujcie z wódką i różnościami, na pewno traficie na coś dla siebie. Mimo, że to picia alkoholu, oczywiście namawiać nikogo nie mam zamiaru. Nie, nie.
Składniki:
1 kg obranej dyni
1 l wódki
5 goździków
1 laska wanilii
2 łyżki miodu
Pokrojoną w kostkę dynię, zalewamy w dużym słoju wódką. Laskę wanilii kroimy wzdłuż, nożem wyłuskujemy z niej ziarenka, dodajemy do dyni, resztę laski kroimy w kawałki i wrzucamy do słoja. Do całości dorzucamy goździki i wlewamy miód. Nalewkę odstawiamy na miesiąc, od czasu do czasu można ją przemieszać. Po tym czasie, odcedzamy, filtrujemy i zlewamy do butelki.
1 komentarzy
Świetny pomysł, takiej nalewki jeszcze nie widziałam! Koniecznie muszę jej spróbować!;)