Od czego by tu dzisiaj zacząć? Chciałam od tego, że mój dzisiejszy zapał do czegokolwiek = 0, ale już sobie odpuszczę marudzenie. Przynajmniej na początku.Spaghetti alla puttanesca pierwszy raz jadłam…
Walentynki
Prościzna. Jest wiele banalnych przepisów na pasty, ale ten chyba jest w pierwszej trójce. I żeby nie było, że jest jakoś mniej smaczny. Nie nie. Jest super smaczny. Śmietana nadaje…
O taaak. Krewetki jem rzadko. Nawet bardzo. Nie jem prawie wcale. Czemu? Bo My nie ogarnia, a jedzenie samemu jakoś nie sprawia takiej przyjemności. Tola lubi, ale w niewielkich ilościach…
Uwielbiam i już. Pasty mogę jeść na zimno, na ciepło, z takim makaronem i siakim. Z mięsem, rybami, warzywami – każde. Na dodatek mam manię kupowania różnego rodzaju makaronu, więc…
Tak, dziś znowu makaron. Walentynki za parę dni, a to kolejny dedykowany przepis. Tak jak Wam pisałam, nie świętuję jakoś wybitnie tego dnia, ale jeżeli już bym to robiła, to…
Przepis zrobiony z myślą o Walentynkach. Nie, nie moich, tego typu święta obchodzimy, ale szerokim łukiem. Coraz więcej pojawia się jednak pytań odnośnie przepisów na 14 lutego, postanowiłam parę opublikować.…
Lubię makarony pod każdą postacią. Makaron z mascarpone, kurczakiem i suszonymi pomidorami to jeden z ulubionych. Problem polega jednak na tym, że jest obrzydliwie kaloryczny. Obrzydliwie. Tego typu pasty jemy…
Do tej potrawy użyłam makaronu pełnoziarnistego. Jest to taki rodzaj makaronu, do którego trzeba trochę przywyknąć. Ten z durum smakuje ciut inaczej (kurczę no, niestety lepiej). Gwarantuję, że jak już…
Awokado to afrodyzjak. Pojutrze walentynki (nie, nie obchodzę, ale może komuś z Was siądzie ten przepis), na śniadanie będzie jak znalazł. My właśnie raczyliśmy się guacamole parę dni temu. Zjedliśmy…
Klasyczne, najlepsze. Dawno nie jadłam tak dobrego ragu. Bo tak naprawdę w tradycyjnej kuchni włoskiej nie ma czegoś takiego jak spaghetti bolognese. Skąd to wiem? A z Top Gear. Kiedyś…