No dobra, nie ma już co uciekać przed nowalijkami, już coraz częściej można dostać te prawilne. Na truskawki jeszcze trochę poczekam, ale z młodą kapustą, rabarbarem i szczawiem powoli zaczynamy…
Lato
Za jakąś godzinę musimy skoczyć do Kościerzyny. Do księgarni. Kiedy pakowaliśmy się na raczej krótkie wakacje, spakowałam jedną książkę, z myślą o tym że wystarczy. No nie wystarczyła. Jutro pewnie…
Przejrzałam sobie ostatnie wpisy na blogu, no nie da się ukryć, że wszystkie są w podobnym kolorze. Postanowiłam, że dla odmiany dziś wrzucę coś zupełnie innego. I tak, nie macie…
Sos, który udało mi się uzyskać z pieczenia pomidorów jest czymś kosmicznym. I jakby mam świadomość smaku suszonych pomidorów, tego charakterystycznego umami, ale spodziewałam się chyba czegoś mniej spektakularnego. Na…
Dziś ciut inna wersja zupy pomidorowej ze świeżych pomidorów, niż ta którą już mam na blogu. Dzisiejsza jest jeszcze łatwiejsza. Bo nie potrzebujecie do niej bulionów, marchewek z bulionów i…
Robiłam go już w zeszłym roku i dwa lata temu. I jakoś mnie nie powalił na kolana, nie wiem czemu się nim tak wszyscy emocjonują. No dobra, prawie wszyscy. Robiłam…
To było pyszne. Proste i pyszne. Parę miesięcy temu miałam już styczność z duetem arbuz-feta i to było bardzo udane połączenie. Od jakiegoś czasu kompletuję dziwne książki kucharskie, jak „Przepisy…
Zrobiłam je wczoraj, żeby na dziś już się przegryzło. I przegryzło się zdecydowanie. Na ostatnią chwilę dodałam koncentrat pomidorowy i wodę, żeby było jeszcze bardziej wyraziste. I jest zdecydowanie.Obecnie jest…
Dobra, znowu powoli wracam do normalnego trybu. Ostatnie dni to były czysto przyjemnościowe dni wolne, ale już dość. Tola też powoli wraca do swoich „zajęć”, w powietrzu już czuję mój…
Jeżyny kojarzą mi się z dzieciństwem. Pamiętam smak tych konkretnych i od wielu lat szukam właśnie tego smaku. Szukam w sklepach. Bo łatwiej, bo pod ręką. I to nigdy nie…