Jakiś czas temu ugotowałam wielki gar gołąbków. I jak to zwykle bywa, po gołąbkach zostaje kawałek ugotowanej kapusty. Moją pierwszą myślą było zrobienie zwyczajnych łazanek i oczywiście na tej myśli…
Makarony
I oczywiście fetą, a jakże. Klasycznie do tego prażony słonecznik i olej z suszonych pomidorów. Do tego typu sałatki zbierałam się dość długo. Nie wiem właściwie dlaczego. Bo w sumie…
Wpis trochę nieplanowany, dość wyjątkowy. Powinnam już dziś publikować przepisy świąteczne, ale postanowiłam przemycić Wam jeszcze coś innego. I nie, to nie jest wpis sponsorowany. Parę dni temu odezwała się…
Od paru dni czyszczę lodówkę, szafki i inne szuflady. Z produktów, którym kończy się termin ważności lub których chcę się najnormalniej w świecie pozbyć. Poza tym powoli zaczynam opróżniać zamrażalnik,…
Przejrzałam sobie ostatnie wpisy na blogu, no nie da się ukryć, że wszystkie są w podobnym kolorze. Postanowiłam, że dla odmiany dziś wrzucę coś zupełnie innego. I tak, nie macie…
Na dzisiejsze blogowanie wybrałam przepis na makaron. Najpierw chciałam się z Wami podzielić przepisem na pyszne leczo, ale nie jestem przekonana do zdjęcia. W weekend je poprawię i pewnie w…
Czy makaron jest niezbędny w tej zupie? Absolutnie nie, możecie zastąpić go ryżem lub klasycznie ziemniakami. Jajka? Taaaak. Nie wyobrażam sobie lepszego połączenia niż szczaw i jajka. Na początku chciałam…
Zrobiłam sobie dziś przyjemność tym wpisem. Data publikacji jest trochę przypadkowa, nie planowałam akurat dzisiaj wrzucać na bloga łazanek. Kiedy w końcu jednak je zrobiłam i spróbowałam, w sekundę poczułam…
Od czego by tu dzisiaj zacząć? Chciałam od tego, że mój dzisiejszy zapał do czegokolwiek = 0, ale już sobie odpuszczę marudzenie. Przynajmniej na początku.Spaghetti alla puttanesca pierwszy raz jadłam…
Po ostatniej większej bibie zostały mi puszki ananasa i kukurydzy. Klasycznie zmieniłam plany co do menu, więc parę produktów wala mi się luźno po szafie. I z tej samej szafy…