No dobra, zaczynam powoli publikować świąteczne przepisy. Nie mam ich w zanadrzu za wiele, poprzedni tydzień rozjechał mi się, jeżeli chodzi o gotowanie. Na dziś miałam mieć już gotowe 4…
Sylwester
Nazwa może przydługawa, a i tak nie zawiera wszystkich podstawowych składników. Bo jeszcze dorzuciłam do niej jajka i puszkę kukurydzy. Nie ma jednak szans na dłuższy tytuł, nie i już.Sałatka…
Może raz w życiu miałam okazję zjeść wytrawne muffiny. I to nie dlatego, że je jakoś specjalnie omijam, po prostu nigdy się nie złożyło. Nawet do głowy mi nie przyszło,…
Dziś mam dla Was coś zupełnie innego niż zazwyczaj. Dziś najprawdziwsze procenty. I zacznę może od tego, że to właśnie teraz jest najlepszy moment na spożywanie (nie, nie alkoholu) cytrusów.…
I oczywiście fetą, a jakże. Klasycznie do tego prażony słonecznik i olej z suszonych pomidorów. Do tego typu sałatki zbierałam się dość długo. Nie wiem właściwie dlaczego. Bo w sumie…
No dobra, zabieramy się za menu na ostatni dzień grudnia. Nie będę jakoś szczególnie wydziwiać, bo do Sylwestra zostało tylko cztery dni, więc i przepisów ogólnie będzie niewiele. Dzisiejszy jest…
W tym tygodniu nie gotuję już nic świątecznego. To znaczy nic na bloga, bo od jutra biorę się za gotowanie „normalne”. Przede mną jeszcze barszcz, dwie sałatki (sukienka panny młodej…
Parę tygodni temu zaczęłam zapisywać pomysły związane z potrawami na święta. I klasycznie lista trochę przerosła moje możliwości, bo w międzyczasie przychodziły kolejne inspiracje. A to może zrobię to tak,…
Dziś śledzie, dość proste. Zrobiłam je tydzień temu, najsmaczniejsze były jakoś przedwczoraj. Przystawka miała czas, żeby porządnie się przegryźć, weźcie więc sobie na to poprawkę, jeżeli będziecie je robić w…
Pasztet, który robię prawie zawsze według tego samego przepisu. Czasami tylko zmieniam rodzaj mięsa, zamiast bułki tartej daję na przykład kaszę manną, kombinuję z dodatkami. Te dodatki to te wszystkie…