No dobra, nie ma już co uciekać przed nowalijkami, już coraz częściej można dostać te prawilne. Na truskawki jeszcze trochę poczekam, ale z młodą kapustą, rabarbarem i szczawiem powoli zaczynamy…
kapusta
Jedynie. Tym razem nie dodałam do niego wołowiny. Bo jak wiadomo najlepszy bigos to ten z różnymi rodzajami mięsa. W moim dzisiejszym przepisie jest co prawda tylko jeden rodzaj mięsa,…
Jakiś czas temu ugotowałam wielki gar gołąbków. I jak to zwykle bywa, po gołąbkach zostaje kawałek ugotowanej kapusty. Moją pierwszą myślą było zrobienie zwyczajnych łazanek i oczywiście na tej myśli…
Dziś piątek, więc większość z Was zrozumie mój post. Post jako wpis, nie jako post, no wiecie. Jakoś odruchowo dość często jadamy ryby w piątki. Wczoraj wieczorem zapytałam My czy…
Jakiś czas temu, na życzenie jednego z moich ekipowców, upiekłam 3 kilogramy łopatki wieprzowej. Od początku był taki zamysł, że nafaszerujemy się pulled porkiem pod dwoma postaciami: w bułkach i…
Parę tygodni temu zaczęłam zapisywać pomysły związane z potrawami na święta. I klasycznie lista trochę przerosła moje możliwości, bo w międzyczasie przychodziły kolejne inspiracje. A to może zrobię to tak,…
Po co ten cały czarny ryż? Bo akurat My może go jeść bez ograniczeń. A tak jak pisałam Wam tutaj przy okazji innych postów, mój mąż powoli zaczyna wracać do…
Od paru dni czyszczę lodówkę, szafki i inne szuflady. Z produktów, którym kończy się termin ważności lub których chcę się najnormalniej w świecie pozbyć. Poza tym powoli zaczynam opróżniać zamrażalnik,…
Sezon na młodą kapustę chyba się kończy. Parę dni temu kupiłam niby młodą, ale czym głębiej w głąb, tym ta kapusta bardziej przypominała starą. A może trafiłam na jakiś kiepski…
Zrobiłam sobie dziś przyjemność tym wpisem. Data publikacji jest trochę przypadkowa, nie planowałam akurat dzisiaj wrzucać na bloga łazanek. Kiedy w końcu jednak je zrobiłam i spróbowałam, w sekundę poczułam…