Parę dni temu pisałam Wam o mojej dostawie surówek na ekipowe urodziny. Drugą z nich była właśnie ta z marchewki i jabłka. Smakowała klasycznie, jak babcina. Nie kombinowałam ze składnikami,…
Klasyki
O jeny, wiecie ile lat nie piłam już tego cuda? Nie jestem w stanie tego nawet zliczyć. Jak zabrałam się dziś za wypicie go, myślałam, że oszaleję. Od razu przypomniała…
Mamy już grudzień, więc nie jest niczym dziwnym, pojawienie się pierwszego świątecznego przepisu. Od dziś, praktycznie do ostatnich przedwigilijnych dni, będę wrzucała tutaj propozycje świątecznych potraw. Jedne będą mniej klasyczne,…
Tak, wiem, placki ziemniaczane bez mąki nie są żadnym odkryciem. Ty też nie dodajesz mąki i babcia Twojego kuzyna także. Ja pierwszy raz z niej zrezygnowałam i to było bardzo…
Studiowałam ostatnio sporo klasycznych przepisów, porównując je jednocześnie z moimi. I okazało się, że kopytka, które normalnie robię, można uzupełnić jeszcze o mąkę ziemniaczaną. Biorąc pod uwagę fakt, jak fajną…
Fasolka po bretońsku z kiełbasą i boczkiem
Ten przepis miał się pojawić jutro. Wrzuciłam jednak zapowiedź o nim na instagramie. I to był błąd. Wiedziałam, że ogólnie część ludzi będzie zbierać ślinę z podłogi, nie spodziewałam się…
Normalne, bez udziwnień. Ostatnio zorientowałam się, że nie mam ich u siebie na blogu. Tak być nie może. Racuchy z jabłkami to bardzo smaczna klasyka, do której wraca się z…
Parę dni temu obiecałam opublikować przepis na tę zupę. Tadaaam, jest. Zupa ogórkowa z ziemniakami, która smakuje jak babcina. My próbując ją dziś, zapytał czy to moja zupa, bo smakuje…
Nie lubię w upały jeść zup. Tego typu posiłki wchodzą mi dobrze jedynie w formie chłodników i właśnie tytułowej zupy. Parę dni temu My powiedział, że ma ochotę na szczawiową.…
Wiem, że znacie i wiem, że lubicie. Kiedy publikować taki przepis jak nie w sezonie kalafiorowym? Dzisiejszy kalafior z masłem i bułką tartą smakował dokładnie tak jak trzeba – chyba…