No dobra, zaczynam powoli publikować świąteczne przepisy. Nie mam ich w zanadrzu za wiele, poprzedni tydzień rozjechał mi się, jeżeli chodzi o gotowanie. Na dziś miałam mieć już gotowe 4…
Sałatki
Nazwa może przydługawa, a i tak nie zawiera wszystkich podstawowych składników. Bo jeszcze dorzuciłam do niej jajka i puszkę kukurydzy. Nie ma jednak szans na dłuższy tytuł, nie i już.Sałatka…
I oczywiście fetą, a jakże. Klasycznie do tego prażony słonecznik i olej z suszonych pomidorów. Do tego typu sałatki zbierałam się dość długo. Nie wiem właściwie dlaczego. Bo w sumie…
W tym tygodniu nie gotuję już nic świątecznego. To znaczy nic na bloga, bo od jutra biorę się za gotowanie „normalne”. Przede mną jeszcze barszcz, dwie sałatki (sukienka panny młodej…
Dzisiejszy post jest zupełnie nieplanowany. Ogólnie świąteczne przepisy mam w miarę ogarnięte, pomysły, częściowo zakupy, lista zamknięta. Nie planowałam żadnych zmian, korekt, no nic. I potem weszłam na jedną z…
Znowu mam zaległości. Nie mam przepisów „na zaś”, nie mam czasu na nic, a nic tak naprawdę wybitnego nie robię. Nie wiem jak to się dzieje, ale się dzieje. My…
To było pyszne. Proste i pyszne. Parę miesięcy temu miałam już styczność z duetem arbuz-feta i to było bardzo udane połączenie. Od jakiegoś czasu kompletuję dziwne książki kucharskie, jak „Przepisy…
Dziś piątunio, więc dobry dzień na post sałatkowy. Przepis, który możecie wykorzystać jako dodatek do potraw grilla. U nas właśnie tak było. Przy okazji wyjazdu do Milówki i wielkich grillowych…
Nie jestem fanem ogórków małosolnych. Dla mnie istnieją tylko ogórki kiszone – ukiszone na śmierć. W domu mam jednak fana ogórków nieukiszonych, więc w okolicach lipca i sierpnia zawsze takie…
Ostatni weekend spędziliśmy z My w Milówce. Bez Toli, z niewielką częścią ekipy. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak odpoczęliśmy, chyba z 5 lat temu. W ogóle ten rok obfituje w…