Awokado to afrodyzjak. Pojutrze walentynki (nie, nie obchodzę, ale może komuś z Was siądzie ten przepis), na śniadanie będzie jak znalazł. My właśnie raczyliśmy się guacamole parę dni temu. Zjedliśmy je na śniadanie z grzankami i jajkiem na twardo. To było bardzo fajne połączenie.
Składniki:
1 dojrzałe awokado
pół średniej papryczki chili
2 pomidorki koktajlowe (ja użyłam pomarańczowych)
pół małej czerwonej cebuli
1 mały ząbek czosnku
sok z połowy limonki
parę gałązek świeżej kolendry
sól
Awokado kroimy na pół, wyciągamy pestkę, wydrążamy, wrzucamy do miski i rozdrabniamy widelcem (nie za dokładnie). Dodajemy do tego pokrojone drobno chili, pomidory i cebulę, a także rozdrobniony ząbek czosnku. Dorzucamy do tego poszatkowaną kolendrę, sok z limonki, doprawiamy solą. Mieszamy.