Kupić małe pieczarki, jak najmniejsze. Małe będą lepiej wyglądały na zdjęciu. Kupić pieczareczuczunie. Kupiłam, zrobiłam i jest dupa blada. Niby je widać, ale ja ich kurna, nie widzę. Pffff. No trudno, parę dni temu też próbowałam zrobić zdjęcie temu daniu i też nie byłam zadowolona. Dobra tam, nie przybliżajcie za bardzo zdjęcia i będzie ok. Same pieczarki – mega! Mało składników, dużo ziół i świeżo mielonego pieprzu. I jest pysznie. Jeżeli dolejecie do „sosu” mleka, będzie rzadszy i wtedy można go potraktować jako sos. My zjedliśmy je z młodymi ziemniakami i ogórkami konserwowymi.
Składniki:
250 g pieczarek
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki poszatkowanych ziół (u mnie natka pietruszki i koperek)
200 ml śmietany 18% (tej do sosów, w kartoniku)
1/4 szklanki mleka (opcjonalnie)
sól
pieprz
olej rzepakowy
(przepis na 2-3 porcje)
Pieczarki dokładnie myjemy i kroimy w cienkie plasterki. Wrzucamy je na rozgrzany olej, smażymy tak długo aż cała woda z nich odparuje. Następnie dodajemy do nich pokrojoną drobno cebulę i rozdrobnione ząbki czosnku (jeżeli jest taka potrzeba, dolejcie dodatkową porcję oleju), smażymy do lekkiego zrumienienia. Dolewamy śmietanę i mleko, doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem, dodajemy zioła, mieszamy, zagotowujemy.
Podobne przepisy:
Sos pieczarkowy
Sos pieczarkowy z serem pleśniowym