Przepisów bakłażanowo-cukiniowych ciąg dalszy. Cukinia to takie wdzięczne warzywo, o żadnym konkretnym specyficznym smaku, które świetnie chłonie inne aromaty. My nie jest jakimś wielkim entuzjastą cukinii, ale czasami ze średnim bólem wypisanym na twarzy, zje. Wczorajszy ból nie był nawet tak bardzo widoczny. Chociaż pewnie, gdyby cukinia była nafaszerowana jakąś świnią, zjadłby ją chętniej. Do ciemnego ryżu też już się tak przyzwyczailiśmy, że zwykły biały nie pasi. Chyba, że deserowo.
Składniki:
3 średnie okrągłe cukinie
120 g surowego ciemnego ryżu
10 zielonych oliwek
6 suszonych pomidorów w zalewie
garść świeżej bazylii
1 średnia chili
1 mała cebula
sok z połowy z cytryny
olej rzepakowy
sól
pieprz
(przepis na 3 porcje)
Ryż gotujemy wg opisu na opakowaniu. Cebulę kroimy w drobną kostkę i chwilę smażymy na oleju. Oliwki, pomidory i chili kroimy na mniejsze kawałki i smażymy chwilę z cebulą. Po ugotowaniu, ryż przekładamy do miski, dorzucamy resztę produktów, doprawiamy solą, świeżo mielonym pieprzem, sokiem z cytryny, dorzucamy pokrojoną bazylię. Cukinie myjemy, odcinamy górną część (tak jak to wygląda na zdjęciu), wydrążamy, faszerujemy i zamykamy „kapeluszem”. Zamknięte cukinie można polać jeszcze odrobiną oleju lub oliwy. Pieczemy w piekarniku około 40 min w 180 stopniach. Jeżeli cukinia jest miękka, potrawa jest gotowa.
Jeszcze jedna uwaga. Resztę cukinii, która nam została z wydrążania, możemy zużyć do zrobienia zupy krem, placków, pasty lub po prostu, dodać do mojego przepisu zamiast ciemnego ryżu.
2 komentarze
Dziękuję za przepis w mojej akcji "Faszerujemy 2014!". Cieszę się, że bierzesz w niej udział 🙂
Cała przyjemność po mojej stronie. Dzięki!