Fajny, bardzo intensywny w smaku. Dodajcie koniecznie do niego jakieś kwaśne owoce, wiśnie lub maliny (w sezonie, wiadomo). Ja dodałam granat, bo ten przepis jest zrobiony z myślą o Waszych (bo przecież nie moich) walentynkach. A jak wiadomo czekolada i granat są afrodyzjakami, więc ten… jedzcie na potęgę.
Składniki:
2 tabliczki gorzkiej czekolady
50 g masła
4 jajka
3 łyżki cukru pudru
granat
(przepis na 4 porcje)
Do garnka wlewamy wodę, wkładamy do niego szklaną miskę (tak żeby woda nie dotykała miski) – robimy tzw. kąpiel wodą. Do miski wrzucamy połamane tabliczki czekolad i masło. Często mieszamy, aż do rozpuszczenia czekolady i masła. Żółtka oddzielamy od białek, dodajemy do nich cukier i robimy kogel mogel. Białka ubijamy. Do kogla mogla dodajemy roztopioną czekoladę, mieszamy. Następnie dodajemy do tego ubitą pianę i delikatnie mieszamy. Masę przekładamy do misek i wkładamy do lodówki na minimum 3 godziny. Podajemy z pestkami granata.