Jakieś dwa tygodnie temu dostałam koszyk grzybów. Różnych, pięknych. Dostałam też słoik suszonych, ale o tym innym razem.
Rzadko używam w kuchni świeżych grzybów, My nie jest jakimś wielkim fanem, Tola jeść ich jeszcze nie powinna, mnie w sumie są obojętne. Postanowiłam jednak w końcu coś z nich wyczarować. Moja pierwsza myśl to po prostu sos grzybowy, który finalnie podałabym pewnie z plackami ziemniaczanymi. Druga – zupa. Jak widzicie skończyło się na czymś zupełnie innym, jak to zwykle u mnie bywa.
Pulpety w sosie grzybowym to potrawa prosta, przyjemna, raczej typowo polska. Jeżeli chodzi o dobór ziół, klasycznie poszłam w rozmaryn i natkę, które zawsze idealnie komponują się ze wszystkimi grzybami. I oczywiście świeżo mielony pieprz, duuużo pieprzu – dla mnie to podstawa.
Z czym podałam pulpety? Klasycznie z sałatką z buraków, którą co roku robię w większej ilości i chowam do piwnicy. Do kompletu brakowało mi jedynie kaszy gryczanej. I właśnie w tę stronę poszłam. Wyszło pysznie.
Składniki:
500 g mielonego mięsa (ja użyłam łopatki wieprzowej)
350 g świeżych grzybów leśnych
1 czerstwa kajzerka
1 jajko
2 cebule
2 ząbki czosnku
700 ml bulionu (ja użyłam warzywnego)
100 ml śmietany 18% (tej w kartoniku, do zup i sosów)
2 gałązki świeżego rozmarynu
2 gałązki natki pietruszki
sól
pieprz
olej rzepakowy
(przepis na około 15 pulpetów)
Bułkę namaczamy w wodzie, odstawiamy na parę minut.
W międzyczasie cebule kroimy w drobną kostkę i smażymy na złoty kolor na patelni, a której będziemy później gotować pulpety (moja patelnia ma 23 cm średnicy, idealnie pasowała do dzisiejszej ilości składników).
Mięso wrzucamy do miski. Dodajemy do niego odciśniętą bułkę, jajko, połowę usmażonej cebuli, rozdrobnione ząbki czosnku, sól i pieprz. Masę dokładnie wyrabiamy i dostawiamy na 15 minut.
Oczyszczone grzyby kroimy w mniejsze kawałki, ja kroiłam grzyby na pół (moje miały stosunkowo niewielkie kapelusze). Grzyby dodajemy do pozostawionej na patelni cebuli, smażymy parę minut na wolnym ogniu, od czasu do czasu mieszamy. Następnie dodajemy śmietanę, bulion, poszatkowaną natkę pietruszki, gałązki rozmarynu, doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy, zagotowujemy.
Z mięsa formujemy kulki (mniej więcej wielkości piłeczki do golfa), które wykładamy na powstały sos.
Patelnię przykrywamy pokrywką i wszystko gotujemy około 25 minut na wolnym ogniu, pulpety od czasu do czasu można odwracać.
Jeżeli sos wyszedł na gęsty, dolejcie do niego odrobinę wody, jeżeli za rzadki, pogotujcie chwilę pulpety na patelni bez pokrywki.
Podobne przepisy:
Klopsiki w sosie pieczarkowym
Klopsiki w sosie musztardowym
Szwedzkie klopsiki
Klopsiki wieprzowe w sosie musztardowym
Pulpety wieprzowe gotowane w ajvarze
Pulpety w sosie koperkowym