Bakłażan a’la śledzie po kaszubsku

przez Kardamonowy

I tak jak za selera mogę dostać baty, bo może faktycznie przekombinowany, tak za tytułowego bakłażana to się proszę od tegować. Pyszne. Chociaż w sumie tak sobie myślę, że w tym sosie to wszystko by smakowało. Jeżeli więc macie ochotę na odmianę świąteczną, zróbcie bakłażana według tego przepisu. Robiłam go parę dni temu, robię też pojutrze.


Składniki:
1 duży bakłażan
1 większa cebula
1 łyżka octu winnego
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1/4 szklanki wody
garść rodzynek
pół łyżeczki mielonej słodkiej papryki
duża szczypta cynamonu
1 liść laurowy 
1 łyżeczka majeranku
sól
pieprz
olej rzepakowy

Bakłażana myjemy, kroimy w plasterki o grubości około 1 cm, grillujemy na patelni grillowej na niewielkiej ilości oleju (możecie je upiec, jeżeli nie macie takiej patelni), kroimy w mniejsze kawałki. Jeżeli macie ochotę, możecie plastry poobierać ze skóry. Na zwykłej patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju, wrzucamy na nią pokrojoną w drobną kostkę cebulę, liść laurowy smażymy do lekkiego zrumienienia, następnie dodajemy paprykę i smażymy około 20 sekund. Następnie dodajemy do tego ocet, koncentrat, wodę, rodzynki, cynamon i majeranek. Wszystko smażymy na wolnym ogniu około 5 minut. Pod koniec doprawiamy solą i pieprzem. Do ostudzonego sosu dodajemy kawałki bakłażana, mieszamy i odstawiamy do lodówki na minimum 30 minut. 

Komentarze

* Wstawiając komentarz zezwalasz na użycie Twoich danych osobowych w celu jego publikacji na stronie. Twój e-mail nie będzie widoczny.

Zobacz również

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda Polityka prywatności

Polityka prywatności