Pogoda za oknem jest taka, że jeszcze bardziej tęskni mi się za sezonem owocowo-warzywnym. Kurcze, maliny na śniadanie, borówki, jagody. Cóż, pozostają póki co, jakieś ananasy i inne mango. Wiem, że przepisów na jaglankę jest milion, ale chciałam żeby i u mnie miała swoje miejsce. Pakując ananasa do koszyka, od razu widziałam co muszę jeszcze do niego dokupić, mleczko kokosowe. Tak powstał przepis na pyszne śniadanie. Oczywiście tylko dla mnie, My ananasował z czymś innym.
Składniki:
pół szklanki suchej kaszy jaglanej
1 szklanka mleka
2 łyżki mleczka kokosowego
2 plastry ananasa
2 łyżeczki rozdrobnionych migdałów
1 łyżka cukru
(przepis na 2 porcje)
Kaszę bardzo dokładnie przepłukujemy. Mleko zagotowujemy w garnku, dosypujemy do niego kaszę, gotujemy do miękkości. Taka ilość mleka powinna w zupełności wystarczyć. Pod koniec gotowania kaszy, wlewamy mleczko kokosowe, dodajemy cukier, mieszamy. Ugotowaną kaszę przekładamy do miseczek i uzupełniamy o pokrojone w mniejsze kawałki, plastry ananasa i migdały.