Zupa z botwinki z czarnymi oliwkami

przez Kardamonowy

No tak, zupa z botwinki z czarnymi oliwkami. Z oliwkami.
Zacznę może od tego, że inspirują mnie przeróżne blogi, różne osoby. Osoby, które mają coś wspólnego z kuchnią, natomiast słyną raczej z czegoś innego. Dla mnie taką osobą jest między innymi Janusz Palikot, którego obserwuję od wielu lat. Jego pomysły są nietuzinkowe, bardzo często mają związek z sezonowością, z kuchnią regionalną (niekoniecznie polską). Obserwowanie jego kulinarnych poczynań jest dla mnie czystą przyjemnością. I nie mam zamiaru tutaj rozwodzić się nad żadną polityką, nad jego poglądami, problemami i hejtem z tym związanym. Szanuję go za jego pomysły związane z kuchnią, koniec i kropka.
I jakiś czas temu wyświetlił mi się film, na którym gotował zupę z botwinki. Zwyczajną, oczywiście sezonową, niby zwyczajną. Znając jednak jego podejściem, wiedziałam, że z czym wyskoczy. No wyskoczył. Z czarnymi oliwkami. Pomyślałam ok, dobra, niegłupie. Fanem czarnym oliwek nie jestem jakimś wybitnym, ale mieszkam z amatorem tychże oliwek, więc opowiedziałam mu co pan Janusz znowu wymyślił. My zaświeciły się oczy i powiedział: „oooo, zróóób”. No dobra, oooo, zrobię.
Jeżeli chodzi o przepis na samą botwinkę, zrobiłam ją według mojego przepisu. I na koniec po prostu dodałam do niej czarne oliwki kalamata, z których wycięłam pestki. Myślę, że zwykłe, czarne, wydrylowane oliwki nie zrobiłyby takiej roboty. Kalamata są charakterystyczne i one cudownie uzupełniły tę zupę.
Zupa z botwinki z czarnymi oliwkami jest fantastyczna. Naprawdę nie wiem skąd w ogóle pomysł na tego typu połączenie, ale finalnie wyszło przepyszne. Jeżeli jesteście otwarci na tego typu tuningi, bardzo Wam polecam ten przepis.


Składniki:
1,5 l wody
2 małe marchewki
2 małe korzenie pietruszki
mały kawałek selera
mały por (biała część)
1 duży liść laurowy
3 ziarna ziela angielskiego
20 czarnych oliwek kalamata
2 małe pęczki botwinki z większymi buraczkami
3 średnie ziemniaki
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka octu jabłkowego
1 łyżeczka poszatkowanej natki pietruszki
1 łyżeczka poszatkowanego koperku
szczypta cukru (opcjonalnie)
sól
pieprz
1 porządna łyżka masła
(przepis na 4 porcje)

Marchewki, korzenie pietruszki i seler obieramy, myjemy, wrzucamy do garnka z 1,5 l wody. Dodajemy do nich umytego pora, liście laurowe, ziele angielskie i gotujemy na średnim ogniu pod przykryciem, do miękkości jarzyn.
W międzyczasie dokładnie myjemy botwinki. Odcinamy z nich buraczki, obieramy i ścieramy na tarce na największych oczkach. Liście i łodygi szatkujemy.
Na rozgrzaną patelnię z masłem wrzucamy pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Po chwili dodajemy do tego starte buraczki, smażymy 2 minuty. Do buraków dodajemy pokrojone w kostkę obrane ziemniaki, wydrylowane oliwki, liście i łodygi botwinki, a także rozdrobniony czosnek, smażymy kolejne 2 minuty. Całość zalewamy gotowym bulionem, gotujemy na wolnym ogniu do miękkości ziemniaków. Pod koniec gotowania dodajemy ocet, cukier, doprawiamy solą i pieprzem, zagotowujemy.
Przed podaniem do zupy dodajemy poszatkowane zioła.

Podobne przepisy:
Zupa z botwinki z fetą
Zupa z botwinki z ziemniakami
Zupa z botwinki z jajkami i ziemniakami

Komentarze

* Wstawiając komentarz zezwalasz na użycie Twoich danych osobowych w celu jego publikacji na stronie. Twój e-mail nie będzie widoczny.

Zobacz również

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda Polityka prywatności

Polityka prywatności