Nudna mięsna niedziela. Nawet nie pamiętam skąd przypałętał się pomysł zrobienia udek w kurczaka w ten sposób. Przepis już dawno chodził mi po głowie. W sumie wszystkie składniki walały się po lodówce, no poza kurczakiem. Mięso wyszło naprawdę wyjątkowo miękkie, jogurt zrobił swoje. Z przyprawami możecie pokombinować sami, spokojnie można do marynaty dodać curry, imbir, zioła prowansalskie, co tam Wam przyjdzie do głowy. Udka podałam z ciemnym ryżem i szybką surówką z kapusty, kukurydzy i natki. Przepis na surówkę, niebawem.
Składniki:
6 udek z kurczaka
250 ml jogurtu naturalnego
1 łyżeczka suszonego rozmarynu
1 łyżeczka suszonego tymianku
1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
3 ząbki czosnku
sól
pieprz
Jogurt mieszamy z przyprawami i pokrojonym w plasterki czosnkiem. Udka wrzucamy do miski i zalewamy marynatą, odstawiamy do lodówki na minimum 2 godziny (najlepiej na całą noc). Po tym czasie wkładamy je do naczynia żaroodpornego (razem z marynatą) i pieczemy około godziny w 180 stopniach. W połowie pieczenia odwracamy udka. Jeżeli chodzi o długość pieczenia, wszystko zależy od piekarnika. Mój jest dziadem, który grzeje tylko od góry. Udka piekłam z opcją termoobiegu. Mięso musi być po prostu przyrumienione i odchodzić od kości.
10 komentarzy
Twój piekarnik " jest dziadem " a jednak upiekł udka :). I wyglądają smakowicie :).
Pycha, muszę koniecznie wypróbować!
Koniecznie! 🙂
Dobra, jest półdziadem , niech będzie :D. Dzięki, pozdrawiam.
Właśnie robię zainspirowana Twoim przepisem mojemy mięsowemu chłopu takie udka 🙂 nie miałam jogurtu dałam śmietane i by było szybciej pokrojone po bokach ziemniaczki myślę że będzie super 🙂 a dla mnie dzisiaj krem pomidorowy 😀 pozdrawiam ann :*
Pewnie kiedyś zastąpi tego półdziada jakiś wypasiony model :).
I ja też Cię pozdrawiam :).
Oby! 😀
Oooo, fajnie. Ziemniaki pieczone jednocześnie z mięchem – najlepsze! Pozdrawiam :*.
Wyszło tak dobre, że na jutrzejszy rodzinny obiad marynuje się już w lodówce 2.5 kg udek 😀 kolejny hit w moim domu z Teojego bloga !!! Dzieki :* Ann.
Haha, Ann, Ty to mi potrafisz zrobić dzień :D. Dziękuję, dziękuję, dziękuję!! :*