Zupełnie nieplanowany post. Chodziłam wczoraj po sklepie jak ta ostatnia sierota i zastanawiałam się na co mam ochotę. To nie, tamto nie, to też bez sensu. Pomyślałam, że może warto byłoby zjeść jakąś rybę. Stanęło na śledziu. Od paru dni chodzą za mną konkretne smaki, postanowiłam więc połączyć rybę z ogórkami konserwowymi. Kocham ocet, większość z Was pewnie już o tym wie. Na początku chciałam śledzie wymoczyć w roztworze wody i octu, ale w końcu zrezygnowałam z eksperymentów. Tak, nigdy tego nie robiłam. Może następnym razem spróbuję to zrobić, wczoraj zdecydowanie nie miałam na to weny.
Tak wiec ogórki konserwowe to był główny dodatek do śledzi. Nie użyłam do nich ogórków sklepowych, w lodówce znalazłam jakieś skromny słoik swojskiej sałatki ogórkowej. W składnikach jednak pominę wydziwianie z plasterkami ogórków w occie. Mniej więcej do śledzi użyłam 2 średniej wielkości ogórków konserwowych. Tak będzie dobrze.
Cebula? Bezapelacyjnie tak. Koniecznie sparzona. Dla mnie to podstawowy dodatek do każdej sałatki śledziowej. Powiem Wam szczerze, że najbardziej smakuje mi końcówka sałatki, w której została niewielka ilość ryby i dużo tych pierdół, które się dodaje. Najlepiej jak jest dużo cebuli i dużo sosu.
Jeżeli chodzi o śmietanę, dodajcie jaką chcecie. Możecie nawet zastąpić ją jogurtem naturalnym. Starajcie się jednak użyć bardziej gęstego. Aczkolwiek to już nie będzie to. Śmietana to śmietana, no sorry. Mimo, że jestem wielkim fanem jogurtów naturalnych i mam je praktycznie zawsze w lodówce, w tym wypadku jednak śmietana zrobi lepszą robotę.
Śledzie w śmietanie z cebulą i ogórkiem konserwowym wyszły naprawdę super. Z reguły tego typu przekąski dużo lepiej smakują na drugi, trzeci, czwarty dzień. W tym wypadku, już po zrobieniu, smakowały świetnie. Strach się bać co będzie jutro.
Składniki:
5 solonych filetów śledziowych
2 średnie ogórki konserwowe
1 duża cebula
200 g śmietany 18%
pół pęczka koperku
pół pęczka natki pietruszki
pieprz
Śledzie moczymy godzinę w zimnej wodzie, co jakiś czas trzeba wodę wymieniać. Jeżeli po godzinie nadal są za słone, trzeba je moczyć dłużej. Następnie śledzie bardzo dokładnie osuszamy i kroimy w grubsze kawałki, wrzucamy do miski. Cebulę kroimy w drobną kostkę i przelewamy na sicie wrzątkiem. Do miski wrzucamy ogórki pokrojone w mniejsze kawałki (ja pokroiłam je w ćwiartki), cebulę, śmietanę i poszatkowane zioła, doprawiamy świeżo mielonym pieprzem, wszystko dokładnie mieszamy. Śledzie wkładamy do słoika i odstawiamy do lodówki.
Podobne przepisy:
Śledzie w jogurcie z ogórkami konserwowymi
Śledzie w jogurcie z jabłkiem i groszkiem
Śledzie w śmietanie
Śledzie w sosie tatarskim
Śledzie w śmietanie z gruszką