Dziś poniedziałek, więc na pewno część z Was ma w zanadrzu rosół. W sumie nie wnikam jaki, bo do dzisiejszej zupy będzie pasował każdy. Jeżeli więc macie ochotę na letnią zupę, mam dla Was prosty przepis na jedną z moich ulubionych zup.
Dzisiejsza wersja jest na wypasie, bo została zrobiona na rosole drobiowym, który pyrkał sobie na gazie przez parę godzin. Dodatkowo mamy w niej pachnący, aromatyczny letni koperek i młode ziemniaki, które również nadają tej zupie pożądany klimat.
Zupa koperkowa z porem i młodymi ziemniakami to był tak naprawdę nieplanowany strzał w dziesiątkę. Znalazłam w zamrażalniku duży słoik rosołu, koperek jakoś sam wpadł mi do głowy. Połączyłam jedno z drugim, masło i śmietana, czary mary i wyszło coś naprawdę wybornego.
Na jedną rzecz zwrócę Wam tylko uwagę. Jestem fanem raczej lekkich zup, a ta dzisiejsza do lekkich nie należy (zresztą jak widzicie na zdjęciu). Bo po pierwsze jej bazą jest rosół, który jest dość tłusty. Do tego dochodzi masło, na którym przesmażyłam warzywa, a na koniec klasycznie dodałam trochę śmietany. Jest więc tutaj sporo tłuszczu, który stety/niestety robi swoją robotę i nadaje ten wyjątkowy babciny smak. Przed dodaniem rosołu, ściągnęłam mimo wszystko z niego dość dużą ilość tłuszczu, więc i tak odpadła mi spora jego część. Śmietana, jakiej użyłam była 12%, więc tutaj też trochę „przyoszczędziłam”. Zupa finalnie i tak wyszła wyśmienita, naprawdę bardzo domowa, wiosenna, no taka jak trzeba.
A jeżeli macie ochotę na jeszcze inne wersje zup koperkowych, na przykład z laną kluską, z białą kiełbasą, jajkami, poniżej wrzucę Wam parę linków do siebie. Rzućcie sobie okiem.
Na dziś tyle. Zaraz siadam i ogarniam rozpiskę na tygodniowe menu. Co tydzień robię takie notatki, łatwiej mi się wtedy odnaleźć z trylionach pomysłów na różnego rodzaju potrawy. Dodatkowo lato sprzyja wydziwianiu, bo jest w czym wybierać, jeżeli chodzi o wybór składników, więc sami rozumiecie.
Do następnego, cześć.
Składniki:
1 l bulionu (ja użyłam drobiowego)
1 duży pęczek koperku
1 marchewka
mała jasnozielona część pora
4 średnie młode ziemniaki
pół łyżeczki soku z cytryny
2 łyżki śmietany 12% (ja użyłam tej z kartonika, do zup i sosów)
1 łyżka masła
sól
pieprz
(przepis na 3-4 porcje)
Marchewkę obieramy i kroimy w cienkie plasterki lub półplasterki, pora dokładnie myjemy i kroimy w cienkie półplasterki, smażymy na maśle w garnku na małym ogniu około 5 minut, często mieszamy.
W międzyczasie obieramy ziemniaki, kroimy je w kostkę, myjemy, odstawiamy.
Do usmażonej marchewki i pora dodajemy ziemniaki, wszystko smażymy na wolnym ogniu około 5 minut, często mieszamy.
Warzywa zalewamy bulionem, zupę gotujemy do miękkości warzyw (u mnie trwało to dosłownie parę minut).
Pod koniec gotowania dodajemy poszatkowany koperek, sok z cytryny, doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy i wyłączamy zupę.
I teraz jeszcze kwestia śmietany. Ja użyłam tej z kartonika, która się nie waży, więc bez problemu mogłam ją dodać pod koniec gotowania. Jeżeli Wy używacie tych „zwykłych” pamiętajcie żeby ją najpierw zahartować, czyli połączyć ją w kubku razem z gorącą zupą, wymieszać i dopiero potem wlać do garnka z zupą.
Podobne przepisy:
Zupa koperkowa z białą kiełbasą
Zupa koperkowa z lanymi kluskami
Zupa koperkowa z makaronem
Zupa koperkowa z ziemniakami i jajkami