W nocy oglądaliśmy mecz naszych szczypiornistów, jasna cholera :/. No nic, pozostaje nam walka o brąz, zawsze to jednak niedosyt. Wiedząc o tym, że nie będzie mi się chciało siedzieć w sobotę (śniadaniowo) w kuchni, stanęło na wędzonej makreli. Najczęściej zajadamy się nią, dodając do niej cebulę i kiszone ogórki. Dziś miałam ochotę na suszone pomidory, więc stanęło właśnie na nich. Do tego doszło sporo natki, trochę oliwy i dużo świeżo zmielonego pieprzu. Dla mnie – wypas. Kiedyś muszę pokombinować z innymi ziołami, ciągle jednak ograniczam się tylko do natki. Jakoś tak ryba i pietruszka, pasi i już.
Składniki:
1 wędzona makrela
4 suszone pomidory z zalewy
1 łyżka poszatkowanej natki pietruszki
1 łyżeczka oliwy extra virgin
pół łyżeczki soku z cytryny (opcjonalnie)
sól
pieprz
Makrelę oczyszczamy ze skóry i ości, wrzucamy do miski. Dodajemy do tego pokrojone w paski suszone pomidory, natkę, oliwę, sok z cytryny, sól i świeżo mielony pieprz. Wszystko dokładnie mieszamy i wkładamy do lodówki na minimum 30 minut.
Podobne przepisy:
Pasta z makrelą, jajkami, ziołami i fetą
Pasta z makreli i jajek
Pomidorowa pasta z makreli
Pasta z makreli z marynowaną chili i szczypiorkiem
Pasta jajeczna z wędzoną makrelą i musztardą
Pasta z wędzonej makreli i ogórka kiszonego
Pasta jajeczna z tuńczykiem i kiszonym ogórkiem
Pasta jajeczna z wędzonym kurczakiem
Pasta jajeczna z tuńczykiem i porem
Pasta z makreli i serka wiejskiego
Pasta jajeczna ze szprotkami
Pasta z wędzonego dorsza i białego sera
Pasta z makreli z chrzanem
Pasta z wędzonej ryby i ogórka małosolnego
2 komentarze
Prosto, szybko a jak smakowicie! Piękne zdjęcie 🙂
Dziękuję :).