Jesień pełną parą, plus dziś dodatkowo zmiana czasu na zimowy. Ja zupełnie nie mam problemu z taką aurą, rozgrzać się przecież można wieloma specyfikami. Jednym z nich jest właśnie kawa z kardamonem. Postanowiłam jeszcze podrasować ją szczyptą świeżo mielonego pieprzu, który moim zdaniem bardzo do niej pasuje. Śmietanka, odrobina cukru i mamy pełnię szczęścia. I polecam Wam zaopatrzenie się w całe strąki kardamonowe, przemysłowo zmielony kardamon nie oddaje prawdziwego aromatu. Z takiej jednej kardamonowej torebki wysypujemy ziarenka i miażdżymy je w moździerzu lub traktujemy wałkiem do ciasta. Do tego przepisu można użyć dwóch strąków.
Składniki:
2 szklanki wody
3 czubate łyżeczki ulubionej kawy mielonej
szczypta zmielonego kardamonu
świeżo mielony pieprz kolorowy
50 ml mocno schłodzonej śmietanki 30%
odrobina cukru
(przepis na 2 porcje)
W małym garnku gotujemy wodę, dodajemy do niej mieloną kawę. Do tego samego garnka wrzucamy kardamon, chwilę gotujemy. Ubijamy śmietankę z odrobiną cukru. Kawę przelewamy przez gęste sitko, wlewamy do filiżanek, nakładamy na nią łyżkę ubitej śmietany, posypujemy świeżo zmielonym pieprzem.
1 komentarzy
Bardzo dziękuję za udział w mojej akcji.