Dacie wiarę, że ostatni raz jeżyny jadłam ponad 20 lat temu? Nie wiem jak to jest możliwe. Dodatkowo dzisiejszy koktajl miał być z malinami. Robiąc piątkowe zakupy na targu, patrzyłam …
Od dłuższego czasu staram się odstawić krowie mleko, większość z Was już o tym wie (nieudolnie się tym chwalę). Dodatkowo codziennie rano zapijamy się koktajlami i sokami, żeby na chwilę …
Bez zbędnego gadania, dziś było czyszczenie lodówki. Parę dni temu znalazłam także mrożone wiśnie, więc wylądowały w koktajlu. A, no i od jakiegoś czasu robię mleko owsiane, ale o tym …
Dziś KSW, więc nie będę się rozpisywać. Co ma piernik? A ma to, że lubię oglądać jak się leją po nerkach, więc dziś na blogowanie czasu nie ma. Pierwsze truskawki, …
Kompot z rabarbaru i jabłek to klasyka. Kompot ładnie doszedł sobie w lodówce, wykończyłam go jedynie paroma kostkami lodu i już
Połowa majówki, a my w sumie dopiero jesteśmy pierwszy dzień w domu. Lubię się włóczyć, ale sami wiecie. Najlepiej bałagani się we własnej kuchni, zdążyłam to już dziś uskutecznić. Przepis na …
Bomba! Bomba witaminowa. Kurcze, niech już się zaczną sezonowe warzywa i owoce. Powoli zaczynam przebierać nogami. Targ już od jakiegoś czasu na mnie zerka, ale jeszcze trochę go poolewam. No, …
Tak, znowu koktajl. Znowu, bo ostatnio śniadaniowo katuję nas tego typu płynami. Tym razem mamy trochę owoców, jakieś otręby, mleko. Co to ostatniego składnika, spokojnie możecie użyć roślinnego. Ja w …
Od jakiegoś czasu pilnujemy, aby rano przed wyjściem do pracy, napełnić czymś brzuchy. A że nie należę do osób chętnie robiących śniadania o 7:30, to machamy koktajle, które robią się …
Jest i ona! Z sokiem z cytryn. Wcześniejsza dziadkowa cytrynówka była robiona z samych skórek z owoców. Obie wersje super. Cytrynówka z kawą.