Pasty jajeczne robię dość często. Nie wrzucałam ich ostatnio na bloga, bo poranny głód czasami nie chciał czekać na moje „zaraz, tylko zrobię zdjęcie”. Nie lubię robić zdjęć na szybko,…
Śniadania
Zacznę może od tego, że My kupił mi nie tę mąkę, o którą mi chodziło. Dla mnie mąka żytnia 2000 to zło, nigdy nie potrafiłam z niej nic wymotać, a…
Jeżeli zaglądasz tutaj od dłuższego czasu, wiesz jak bardzo lubię owsianki. Na ciepło jem je kiedy jest chłodniej, na zimno – wiadomo. Dziś aura raczej jesienna, ale owoce w lodówce…
Szakszuka z pieczoną papryką i bakłażanem to przepis, który powstał tylko dlatego, że miałam w domu umierającą już kolendrę. Zawsze chciałam tę potrawę zrobić ze świeżą kolendrą, zrobiłam i jest…
Polubiłam się z mąką pełnoziarnistą. Na początku byłam sceptycznie do niej nastawiona, byłam przekonana, że nic z niej nie wyjdzie. A tu proszę, racuchy, placki, ciastka. W ogóle kupiłam tę…
Granole robię dość często, przeróżne. Lubimy je wszyscy, z jogurtem, mlekiem, bez niczego. Ostatnio napatoczyło mi się w lodówce masło orzechowe i od razu pomyślałam, że chciałabym je dodać do…
Nie lubię zdrobnień, więc trochę razi mnie tytuł tego posta. Z drugiej strony ciężko nazwać ten chlebek chlebem, więc niech już zostanie. Przepis publikuję z myślą o pewnej Ewelinie, której…
Naleśniki z mąki pełnoziarnistej zrobiłam już parę tygodni temu, kiedy zabrakło mi zwykłej mąki tortowej. Byłam przekonana, że naleśniki będą mi się rozpadać na patelni, że nie będą sprężyste i…
Tak, wiem. Smalec nie może być wegański. Zostawmy już to nazewnictwo i skupmy się na smaku. Był pierwsza klasa. I coś w tym jest, że od razu po jego zrobieniu,…
Oesu, ale dawno nie jadłam owsianki. Nawet nie wiem czemu. Chyba po prostu nie chce mi się przy niej stać, jak ciągle wisi na mnie Tolka (a ostatnio wisi bardzo…