Co jest najlepsze na mroźne dni do jedzenia? No zupy przecież! Dla mnie sezon zupowy zaczyna się w okolicach października, kończy w marcu. W ciepłe dni jakoś za zupami nie…
Zupy
Bo niby czemu nie? Jeżeli nie jesteście jakoś bardzo tradycyjni, to możecie trochę pokombinować. Ja zdecydowanie, kombinuję. W tym roku będę na dwóch wigiliach: jednej tradycyjnej, drugiej zdecydowanie nie (tak…
Miała być zwykła kalafiorowa, miała być. I jak to zwykle u mnie bywa, zaczęły się kuchenne kombinacje alpejskie. Przypomniało mi się, jak bardzo lubię aloo gobi. Więc niby czemu do zupy…
Wczoraj przeleżałam cały wieczór w łóżku – jesień się zbliża jak bum-cyk-cyk. Pogoda nas rozpieszcza/nie rozpieszcza – co kto woli. Fakt jest jednak taki, że powoli zaczyna się sezon zupowy i…
Ojejuśku! Serce mi się raduje, kiedy widzę te wszystkie sezonowe warzywa. Wparowałam dzisiaj do sklepu, bez pomysłu na obiad. Przeszłam, niby obojętnie, obok stoiska z warzywami i od razu wiedziałam…
Święta już za tydzień. Wam też ostatnio czas leci jak porąbany? Przecież niedawno był styczeń, chwilę temu poniedziałek. Ech, chyba faktycznie życie trzeba brać garściami. Ja, póki co, garściami dzisiaj…
Przepis trochę sobotni, a trochę już świąteczny. Zresztą, już jakiś czas temu obiecywałam, że podzielę się z Wami tym przepisem. Trwało to trochę dłużej niż planowałam, a to dlatego, że…
Wiem, wiem, sezon pomidorowy daleko przed nami. Tęsknota za pomidorami jest jednak tak duża, że trzeba było zaspokoić swoje widzimisię. Zdecydowanie lepiej w tej chwili kupować zapuszkowane pomidory, niż kupować…
Ten przepis już dawno chodził mi po głowie. Miałam trochę oporów, ponieważ seler ma dość charakterystyczny smak. Nie każdemu pasuje, a w większych ilościach, jest średnio sympatyczny w smaku. Okazało się jednak…
Łaził, łaził i w końcu wyłaził. Właściwie nie wiem, dlaczego zawsze się tak nad nim znęcam. Mówię o My. I o żurze, którego właściwie nie robię. Wyszłam za mąż za…