Leczo z frankfurterkami

przez Kardamonowy

Witajcie w Nowym Roku. Życzę Wam, żeby obecny był lepszy od poprzedniego. Sobie też.
Dziś przybywam do Was z czymś prostym, smacznym i najlepiej sezonowym. Tak, latem leczo z frankfurterkami to dopiero będzie coś. Jest zima, z prawilnymi warzywami raczej licho, a jeść coś trzeba. Na dodatek wtedy, kiedy akurat ma się ochotę na paprykę. Z tego co pamiętam dodatkowym argumentem za zrobieniem tej potrawy był chyba nadmiar kiełbasek, rozmrożonych i nie zjedzonych przy okazji jakiegoś ekipowego spędu. A, że nic zmarnować się nie może, proszę bardzo – leczo z frankfurterkami.
Zrobione dość klasycznie, bez cukinii, bazą miały być różne kolory papryk i wieprzowina. Wyszło bardzo smacznie, pożywnie, tak jak trzeba na obecną aurę. I to chyba tyle, dodatkowy opis jest raczej zbędny. Przypomnę się na pewno z tym przepisem w okolicach lata lub wczesnej jesieni. Wtedy dzisiejszy przepis będzie miał 100% sens.
Nowy rok to nowe pomysły. U mnie ciągle pojawiają się kolejne, pojawiły się także wczoraj robiąc rozpiskę jedzeniową na najbliższe dni. Trochę przy współpracy książek kucharskich, po to w końcu je kompletuję. Póki co jednak czyszczę lodówkę i zamrażalnik, więc nie będę Was tutaj raczyć nie wiadomo czym. Dziś na przykład na obiad zrobiłam jarzynową na bazie rosołu i mrożonek. Skończymy także wczorajsze curry, które na blogu mam już od dawna. Jutro w planie potrawka Jamiego, w piątek – ryba. Ta chodzi za mną już od dawna. W trio z ziemniakami i surówką z kiszonej kapusty. Może w weekend coś pokombinuję. Jak z tych kombinacji wyjdzie coś sensownego, na pewno Wam o tym tutaj napiszę.
Do następnego.


Składniki:
5 frankfurterek
1 duża czerwona papryka
1 średnia zielona papryka
1 średnia żółta papryka
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1 puszka rozdrobnionych pomidorów
ćwierć szklanki wody (lub więcej)
pół łyżeczki słodkiej mielonej papryki
ćwierć łyżeczki ostrej mielonej papryki (lub więcej, według preferencji)
sól 
pieprz
oliwa lub olej rzepakowy
(przepis na 3-4 porcje)  

Frankfurterki kroimy w mniejsze kawałki, wrzucamy na rozgrzaną patelnię z tłuszczem, lekko rumienimy.
Papryki myjemy, kroimy wzdłuż na pół, wycinamy z nich gniazda nasienne, kroimy w paski. Cebulę kroimy w drobną kostkę, czosnek w plasterki.
Do przesmażonej kiełbasy dodajemy świeżą paprykę, smażymy wszystko na wolnym ogniu około 3 minuty, często mieszając. Następnie dorzucamy do tego cebulę i ząbki czosnku. Wszystko smażymy na wolnym ogniu kolejne 10 minut. Od czasu do czasu mieszamy.
Pod koniec dosypujemy do tego mielone papryki, smażymy wszystko paręnaście sekund, mieszamy.
Do frankfurterek wrzucamy pomidory, wodę, mieszamy i gotujemy bez pokrywki około 10 minut lub do miękkości warzyw, od czasu do czasu mieszamy, żeby sos pomidorowy porządnie się wysmażył. Pod koniec gotowania doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Ja całość przed podaniem posypałam świeżym rozmarynem.

Podobne przepisy:
Leczo z kiełbasą, cukinią i papryką
Pieczone leczo
Leczo z habanero
Leczo z mięsem mielonym
Leczo z chorizo
Wegetariańskie leczo z fasolką szparagową
Wegetariańskie leczo z oliwkami
Leczo z papryką i kiełbasą
Leczo z kiełbasą, papryką i fasolką szparagową
Leczo z dynią i kiełbasą

Komentarze

* Wstawiając komentarz zezwalasz na użycie Twoich danych osobowych w celu jego publikacji na stronie. Twój e-mail nie będzie widoczny.

Zobacz również

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda Polityka prywatności

Polityka prywatności