A z rzeżuchą, bo czemu nie. Na początku natki miało nie być, ale nie podobał mi się ostateczny kolor pesto. Pietruszka pięknie podciągnęła kolor i nie zdominowała smaku. Dokładnie o to mi chodziło. Myślę do czego je zużyć… za parę dni będę faszerować obiadem mojego tatę, może dodam je do sałatki. Wielkanocnie na pewno będzie pasowało do wędlin, jajek na twardo, pasztetu. Kombinujcie.
![](https://kardamonowy.pl/wp-content/uploads/2024/02/DSC_2529-kopia.jpg)
Składniki:
2 garści rzeżuchy
2 łyżki natki pietruszki
1 ząbek czosnku
1 czubata łyżka pestek dyni
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżki oliwy extra virgin
sól
pieprz
Pestki dyni prażymy do zrumienienia na suchej patelni, studzimy. Do moździerza wrzucamy sól, czosnek, rzeżuchę i natkę, wszystko rozdrabniamy (jeżeli nie macie moździerza, wrzućcie wszystkie składniki do blendera i zmiksujcie). Do całości dolewamy oliwę i sok z cytryny, dodajemy świeżo zmielony pieprz, mieszamy.
Podobne przepisy:
Pesto z rukoli z kaparami
Pesto z czosnku niedźwiedziego
Pesto bazyliowe ze słonecznikiem
Pesto wegańskie z płatkami drożdżowymi
Pesto z natki pietruszki z kaparami i słonecznikiem
Pesto z rukoli
Pesto z natki pietruszki