Nazwa może przydługawa, a i tak nie zawiera wszystkich podstawowych składników. Bo jeszcze dorzuciłam do niej jajka i puszkę kukurydzy. Nie ma jednak szans na dłuższy tytuł, nie i już.
Sałatka z kurczakiem, porem, ananasem i selerem konserwowym była naszą zachcianką. Rzadko kiedy mamy ochotę na tego typu sałatki, najczęściej raczymy się nimi przy okazji jakichś imprez. Należymy bardziej to fanów sałatek zielonych, suszonych pomidorów, pieczonych buraków i innych kozich serów. Na zachcianki wpływu jednak nie mamy, przyszła ochota, powstała sałatka, tyle w temacie.
Połączenie wędzonego kurczaka z ananasem i kukurydzą jest bardzo powszechne. Ja lubię to wszystko uzupełniać jeszcze o posiekaną natkę pietruszki i rozdrobniony czosnek. Myślę, że chodzi tutaj właściwie o ananasa i kukurydzę, już tam pal licho ten kurczak. Kiedyś często robiłam sobie ekspresową sałatkę z ananasem, kukurydzą i serem żółtym. I ZAWSZE do tego dodawałam natkę pietruszki i czosnek. Majonez i jogurt. No pycha, mówię Wam. Kule, ja jej chyba nawet nie mam na blogu. Chciałam ją Wam podlinkować na dole, pogrzebałam na kardamonie i nie ma. No nic, zaraz sobie zapiszę przypomnienie. Jak tylko dostanę aparat z powrotem (jednak wylądował u machera), ogarnę Wam przepis na nią. Póki co podrzucę Wam parę innych pomysłów na tego typu sałatki. Rzućcie sobie okiem.
Tak jak Wam napisałam wyżej, aparat jest w naprawie, więc przez najbliższy weekend nie muszę gotować nic nowego. Ugotuję więc na spokojnie to co już jest na blogu, bez żadnych wyrzutów sumienia. Rzadko kiedy mam taki komfort. O ile brak aparatu można nazwać komfortem, w moim przypadku jednak średnio.
Dobra, kończę, bo zaczynam już pisać o niczym. Lecę z pomidorową do mojej małej chorowitki.
Baj.
Składniki:
300 g wędzonej piersi kurczaka
4 jajka
1 słoik selera konserwowego
1 puszka kukurydzy konserwowej
5 plastrów ananasa konserwowego
mały por (biała i jasnozielona część)
1 ząbek czosnku
2-3 łyżki majonezu
2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
sól
pieprz
Na początku polecam Wam wrzucić na sito seler, kukurydzę i ananasa pokrojonego w małą kostkę, żeby porządnie odciekły z wody (czym mniej jej będzie w sałatce, tym lepiej).
Jajka wkładamy do garnka z zimną wodą, zagotowujemy, gotujemy 8 minut, zalewamy je zimną wodą, odstawiamy. Po ostygnięciu obieramy je i kroimy w średnią kostkę, wrzucamy do miski.
Do jajek wrzucamy pokrojonego w średnią kostkę kurczaka, odsączony seler, kukurydzę i ananasa. Dodajemy do tego pokrojonego w półplasterki pora, rozdrobniony ząbek czosnku i poszatkowaną natkę pietruszki. Dolewamy do tego majonez i jogurt. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Dokładnie mieszamy i wkładamy do lodówki na minimum 30 minut, żeby smaki się przegryzły.
Podobne przepisy:
Sałatka z selerem konserwowym, serem żółtym i ananasem
Sałatka z makaronem ryżowym, kurczakiem i ananasem
Sałatka z jajkami, orzechami, szynką i ananasem
Sałatka z jajkami, selerem konserwowym, kukurydzą i ananasem
Sałatka z szynką, kukurydzą, ananasem i szczypiorkiem