Dzisiejsza lemoniada była zupełnie nieplanowana. W ogóle dzisiejsze gotowanie było od czapy. Normalnie mam w miarę poplanowany tydzień jeżeli chodzi o menu (w niedzielę siadam i robię listę). Wtedy robię…
ogórki
Jutro zaczynamy wakacje, więc dziś mamy dzień pakunkowy. Mam wolną chwilę, postanowiłam do Was jeszcze napisać. Chociaż w sumie to nie takie „jeszcze”, bo chyba jednak będę normalnie publikować przepisy.…
Ależ dziś pięknie. I wczoraj też było cudnie. A od jutra ma być znowu dupa blada… nic to, że za 3 dni majówka. Czemu zaczynam od pogody? Bo jasny gwint,…
Dobra, wrzucam ten przepis, chociaż nie jestem do niego w 100% przekonana. Tzn. nie chodzi o smak, bo np. koreczki z jajkami przepiórczymi i wędzonym pstrągiem wyszły przepyszne. Te z…
Post zupełnie nieplanowany. Przepis także. Krzątałam się dzisiaj w kuchni i pomyślałam, że może być tak do listy świątecznych przepisów jeszcze coś dorzucić? I tak jutro w planie mam zrobić…
Nigdy nie byłam przekonana do takich wynalazków. Piszę o sałatkach warstwowych. Ja lubię prostotę w kuchni, bez niepotrzebnego babrania się i straty czasu. Ciągle myślałam, że takie sałatki są bardzo…
Nie miałam za bardzo w planu publikować nowego przepisu na śledzie (piszę o ostatkach, które są za parę dni). Wieczorem dziś i tak mnie nie ma w domu, w ciągu…
Buraki to jedne z moich ulubionych warzyw. Lubię je w formie sałatek, przetworów, zup. Jedyne co mi jakoś wybitnie nie weszło, to ciasto czekoladowe. Czułam w nim za bardzo smak…
Ostatni! Ostatni! Tak, ostatni przepis w tym roku. Tytułowa sałatka to klasyka. Nie robię jej za często, bo to nie moje klimaty. Ale Sylwester i tego typu imprezy jednak zobowiązują,…
Zastanawiając się nad ciepłą potrawą, która idealnie będzie pasować do Sylwestra, brałam pod uwagę niewiele opcji. Ostatecznie uparłam się na bogracz, którego jeszcze nie mam na blogu. My wielokrotnie wiercił…