Pischinger czekoladowy z powidłami to kolejny smak, kojarzący mi się z dzieciństwem. I znowu nie pamiętam miejsca i osób, które mi wtedy towarzyszyły. To chyba moje rodzinne okolice Wrocławia, ale…
Desery
Coś chyba ze mną nie tak. Obudzona około 5 rano przez stado futer, obmyślałam przepisy i ogólny wygląd bloga. Powoli zabieram się za zmiany, ale na to trzeba będzie trochę…
Bardzo fajna przekąska na styczniowe popołudnie. Wchłonęliśmy swoje porcje raz dwa, nie czuliśmy się po nich pełni i przesłodzeni. Kiedy jadłam swoje pieczone jabłko, pomyślałam że chciałabym spróbować takich jabłek…
Zawsze mi się wydawało, że zrobienie tego deseru jest dość trudne. Moje pojęcie deserowe często jest mylne, bo w słodkościach bardzo mało siedzę. Pierniczki też wydawały mi się niezwykle trudną…
Gorąca biała czekolada wyszła pierwsza klasa. Od razu przyznaję, że była baaardzo słodka. Śmietanka dodatkowo powoduje, że napój jest dość tłusty, następnym razem spróbuję go zrobić może na samym mleku.…
No, moi drodzy, kończymy z kupnymi budyniami. Już z pół roku zbierałam się do zrobienia domowego budyniu, zawsze jakoś ciągle było nie po drodze. Dziś zdecydowanie po drodze się zrobiło…
No i są! Ci, którzy mnie znają, wiedzą że nie zabieram się za wypieki. Tym bardziej za zdobienie ciastek. Jedyne co w miarę potrafię namalować, to kota i słońce. Pomyślałam,…
Naszło mnie, cóż począć. Nawet gdy za oknem zimowo bezśniegowo, człowiek ma różne dziwne zachcianki. Zobaczyłam w sklepie wielkiego dojrzałego ananasa i od razu wiedziałam, że chłopak skończy jako sorbet.…
Tosty z bananami i czekoladą były już przetestowane wiele razy, bardzo je lubię. Dzisiejszy post miał być z masłem orzechowym, ale po otwarciu lodówki, okazało się, że wyszło. Cóż, innym…
Można by pomyśleć, że zachowuję się trochę jak hipermarkety, które w październiku zaczynają sprzedawać choinki. Przyprawa do piernika w połowie listopada. Tiaa. A jednak. Pierniki robi się z dużym wyprzedzeniem,…