Dziś przepis nietypowy. Zastanawiałam się czy jest w ogóle sens coś takiego publikować, ale w sumie czemu nie. Odkąd Tola podrosła i zaczęła chorować próbujemy różnych naturalnych wspomagaczy. Staramy się…
Sezonowo
Nie wiem właściwie czy to mus czy jabłka prażone. Wyszło mi w sumie coś pomiędzy. I taki był też mój zamysł. Przepis na jabłka dostałam od mamy mojego kumpla, która…
Znowu mam zaległości. Nie mam przepisów „na zaś”, nie mam czasu na nic, a nic tak naprawdę wybitnego nie robię. Nie wiem jak to się dzieje, ale się dzieje. My…
Jakiś czas temu postanowiłam upiec pierwszy w życiu chlebek bananowy. I powiem Wam, że byłam zachwycona. Wcześniej miałam ochotę się trochę przyczepić do nazwy, no bo co ma wspólnego słowo…
Parę dni temu zastanawiałam się nad potrawami z dynią. Ciągle w głowie przewijają mi się jedynie zupy, ciasta i babeczki. W międzyczasie wpadłam na pomysł ugotowania chili con carne z…
Nie pamiętam skąd w ogóle pomysł połączenia chili con carne z dynią. Znając życie, chciałam po prostu zużyć dynię, którą znowu mam w nadmiarze. Chili też chodziło za mną już…
Za jakąś godzinę musimy skoczyć do Kościerzyny. Do księgarni. Kiedy pakowaliśmy się na raczej krótkie wakacje, spakowałam jedną książkę, z myślą o tym że wystarczy. No nie wystarczyła. Jutro pewnie…
Przejrzałam sobie ostatnie wpisy na blogu, no nie da się ukryć, że wszystkie są w podobnym kolorze. Postanowiłam, że dla odmiany dziś wrzucę coś zupełnie innego. I tak, nie macie…
Sos, który udało mi się uzyskać z pieczenia pomidorów jest czymś kosmicznym. I jakby mam świadomość smaku suszonych pomidorów, tego charakterystycznego umami, ale spodziewałam się chyba czegoś mniej spektakularnego. Na…
Dziś ciut inna wersja zupy pomidorowej ze świeżych pomidorów, niż ta którą już mam na blogu. Dzisiejsza jest jeszcze łatwiejsza. Bo nie potrzebujecie do niej bulionów, marchewek z bulionów i…