Sałatka z pomarańczą i wędzonym łososiem

przez Kardamonowy

O zielonych sałatkach (świątecznie) w tym roku też zapomniałam. Przypomniałam sobie o nich dopiero w momencie, gdy zobaczyłam jakie branie na blogu ma sałatka z mandarynkami. I powiem Wam szczerze trochę się zdziwiłam tym faktem, bo Polacy z reguły kojarzą mi się z sałatkami z jajkiem, porem, kukurydzą, itd. Nigdy u nikogo nie jadłam w Święta Bożego Narodzenia typowej (lub dla kogoś może nietypowej) zieleniny. No dobra, może u mojego taty, ale on nie jest standardowym typem, więc się nie liczy.
Komponując dzisiejszą sałatkę na początku chciałam dodać do niej wędzonego pstrąga, ale w końcu z tego zrezygnowałam, łososia jednak łatwiej dostać. I tak spędzacie ostatnie dni głównie na zakupach, stoicie w korkach i klniecie na to i owo. Nie będę Wam jeszcze dokładać wojaży za wędzonym pstrągiem.
Cytrusy. No właśnie. Teraz wszystkie smakują świetnie. Mandarynki, pomarańcze, grejpfruty, jest w czym wybierać. Na dodatek wszystko miałam w domu. Pierwsza myśl – grejpfruty. Ostatnia – mandarynki. Ostatecznie w sałatce wylądowały pomarańcze i chyba trochę żałuję. Czemu? Bo były przeokropnie słodkie (ale tak naprawdę NAPRAWDĘ). Na dodatek trochę za dużo władowałam ich do sałatki (przepis już oczywiście edytowałam, jest tak jak trzeba). Grejpfruty byłyby zdecydowanie lepsze. Jeżeli ktokolwiek czyta tutaj moje wywody, polecam więc grejpfruty.
Siemię lniane oczywiście możecie zastąpić orzechami. Po głowie chodziły mi jeszcze migdały. Dodajcie na co tam macie ochotę.
Składników w tej sałatce nie jest jakoś zatrważająco dużo, ale wszystkie z nich są dość intensywne w smaku, dlatego to w niczym nie przeszkadza. Ryba jest mocno wyczuwalna, pomarańcze słodkie, cebula i musztarda też robią swoją robotę.
Sałatka z pomarańczą i wędzonym łososiem poleca się nie tylko od święta. Korzystajcie teraz z cytrusowych dobrodziejstw, teraz jest ich czas.
Na zdrowie.


Składniki:
150 g wędzonego łososia
1 opakowanie roszponki
1 większa pomarańcza
1 mała czerwona cebula
1 łyżka ziaren siemienia lnianego
1 łyżeczka soku z cytryny
1 łyżeczka musztardy
2 łyżki oliwy extra virgin
sól
pieprz
(przepis na 2 porcje)

Musztardę łączymy w misce z sokiem z cytryny, następnie powoli wlewamy do tego oliwę, cały czas mieszając sos (wtedy mamy pewność, że się nie zważy). Sos doprawiamy solą i świeżo mielonym pieprzem.
Pomarańczę obieramy ze skóry, najlepiej nożem, w taki sposób żeby nie pozostała na niej biała błona. Później ją filetujemy – wycinamy kawałki owoców między błonami. Z tego co zostało z filetowania owocu wyciskamy sok i go wypijamy (ja dodałam go do sałatki i nie dość, że rozcieńczył sos, to spowodował, że sałatka była za słodka – nie polecam). Do miski wrzucamy roszponkę, kawałki łososia, kawałki pomarańczy, pokrojoną w drobną kostkę cebulę, siemię, sok z cytryny. Doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy. 

Podobne przepisy:
Sałatka z burakiem, mandarynką i camembertem
Sałatka z łososiem, pomarańczami i orzechami
Sałatka z wędzonym kurczakiem, pomarańczami i orzechami włoskimi
Sałatka z mandarynkami i żurawiną

Komentarze

* Wstawiając komentarz zezwalasz na użycie Twoich danych osobowych w celu jego publikacji na stronie. Twój e-mail nie będzie widoczny.

Zobacz również

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda Polityka prywatności

Polityka prywatności