Taki czas, że muszę opróżniać szafki z jedzeniowych resztek. Wszędzie walają się pootwierane opakowania po kaszach, soczewicach i innych makaronach. Na pierwszy strzał poszła czarna soczewica. Miałam nadzieję, że jak wymieszam ją z pieczonymi burakami, My z mniejszym cierpieniem na twarzy, napcha się nią. Nic z tych rzeczy, po jednej łyżeczce już widziałam, że jest źle. Chłopina jest jednak na tyle dobrze wychowany, że w sposób bardzo grzeczny zasugerował, że mam spadać. Głowa w dół i do kąta, co zrobić? Zajadam się tą sałatką w pracy. Ja jestem zdecydowanie na tak. Zróbcie i sami oceńcie.
Składniki:
3/4 szklanki czarnej soczewicy
2 duże buraki
3 łyżki poszatkowanych ulubionych ziół (ja użyłam koperku i szczypiorku)
sok z połowy cytryny
2 łyżki oliwy extra virgin
kawałek sera długodojrzewającego (ja użyłam sera bursztyn)
sól
pieprz
(przepis na 3-4 porcje)
Buraki pieczemy w folii aluminiowej około godziny w 200 stopniach (muszą być miękkie). Soczewicę płuczemy i gotujemy 15-20 min. Nie gotujcie jej za długo, powinna być al dente. Buraki obieramy i kroimy w mniejsze kawałki, ja pokroiłam je w grube słupki. Soczewicę mieszamy z burakami, dodajemy zioła, oliwę, sok z cytryny, doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Całość posypujemy serem.
Podobne przepisy:
Kuskus z papryką, cukinią i fetą
Sałatka z kuskusem, papryką i granatem
Kuskus z fasolą, fetą i suszonymi pomidorami
Sałatka z burakami, kuskusem i fetą
4 komentarze
nie jadłam nigdy czarnej soczewicy, trzeba spróbować!
Koniecznie trzeba, jest bardzo zdrowa. I smaczna, tzn. ja lubię :).
Zrobiłam z zieloną soczewicą bo nie moglam kupic czarnej. Pycha.
Ola, bardzo się cieszę, na zdrowie :).