Nie pamiętam skąd powstał pomysł na ten rodzaj śniadania. Znając życie miałam jakąś nadwyżkę białych kiełbasek. Albo robiłam czystki w zamrażalniku. Przepis zapisałam zaraz po usmażeniu kiełbas, więc ma jakieś 3-4 miesiące. No nieważne.
Pamiętam natomiast, że całość smakowała bardzo dobrze. Jeżeli znudziły Wam się jajecznice, pasty i inne szakszuki, polecam od czasu do czasu usmażyć kiełbasy z różnymi duperelami. U mnie zawsze podstawą jest cebula, tej nigdy za wiele. I na niej najczęściej się kończy. Sporadycznie dodaję do niej jeszcze paprykę, cukinię, od czasu do czasu dorzucę koncentrat pomidorowy lub ajvar. Jak mam ochotę „zaszaleć” całość posypuję startym żółtym serem, ale to już jest rozpusta, na którą pozwalam sobie raczej sporadycznie. Zresztą na dole podrzucę Wam parę linków do przepisów ze smażonymi i pieczonymi kiełbasami, rzućcie okiem, może coś znajdziecie dla siebie.
Dzisiejsza wersja jest z cebulą i czerwoną papryką. I w sumie tyle. Całość potraktowałam jeszcze natką pietruszki, ale to bardziej z myślą o tym, żeby potrawa wyglądała po prostu ładniej. Do tego oczywiście jakieś razowe pieczywo na zakwasie posmarowane ulubionym mazidłem, musztarda i chrzan. Kule, uwielbiam połączenie białej kiełbasy z chrzanem, dla mnie to duet idealny. Chociaż ja ostatnio mam fazę na ostrości, więc mogłabym do wszystkiego dodawać chrzan. I pieprz. I chili.
Jeżeli chodzi o rodzaj białej kiełbasy, jakiej użyłam do dzisiejszego przepisu, to była kiełbasa parzona. Na bank lepsza byłaby surowa, ale akurat taką miałam w domu, więc ta wylądowała na patelni. I pamiętajcie, żeby kupować mięsiwo z dobrym składem. Jak dobrze poszukacie to na pewno coś wyszperacie. Ja na przykład surowe kiełbasy kupuję w Selgrosie. Mają piękny skład i smakują naprawdę świetnie. Polecam je Wam na grilla i na Święta. I nie od święta też.
Teraz uciekam, zaraz się zabieram za kolację. Tak jak pisałam Wam wyżej, faza na ostre mnie trzyma bez przerwy. Dziś hotdogi z dużą ilością shatty.
Do następnego, baj.
Składniki:
4 cienkie białe kiełbasy (ja użyłam parzonych)
1 duża czerwona papryka
1 duża cebula
1 łyżeczka poszatkowanej natki pietruszki
sól
pieprz
1-2 łyżki oleju rzepakowego
Umytą paprykę kroimy w paski, wrzucamy na rozgrzany olej, smażymy na wolnym ogniu około 5 minut, od czasu do czasu mieszamy. Po tym czasie dodajemy do nich pokrojoną w małą kostkę cebulę, smażymy do lekkiego zrumienienia.
Kiełbaski kroimy w mniejsze kawałki, dodajemy do podsmażonej papryki i cebuli, doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem, chwilę smażymy.
Przed podaniem całość posypujemy natką pietruszki.
Podobne przepisy:
Kiełbasa smażona z cebulą w sosie pomidorowym
Kiełbasa pieczona w sosie pomidorowym
Kiełbasy smażone z cebulą i musztardą francuską
Pieczone leczo
Leczo z chorizo
Leczo z papryką i kiełbasą
Leczo z habanero