Nie lubię moreli. Parę dni temu kupiłam jedną sztukę, dla córy, niech próbuje nowych smaków. Zanim dałam jej pierwszy kawałek, spróbowałam ja. Kawałeczek. 5 minut później byłam z powrotem w…
Przetwory
Zrobione już któryś raz z kolei, ale jakoś nigdy nie wylądowały na blogu. Proszę więc bardzo, oto i są. Jeżeli chodzi o rodzaj gorczycy, możecie użyć białej, ja w domu…
Żadne tam tegoroczne odkrycie, żeby nie było. To odkrycie zeszłoroczne, przepyszne. W tym roku spróbuję dla odmiany zakisić marchewkę. Taki plan. Na zdrowie.Jeżeli ktoś z Was wszedł na ten przepis…
To chyba już ostatni post z przepisem na dodatek do bułek z szarpaną. Ostatni obecnie, nie ogólnie. Przepis szybki i przyjemny (poza uronieniem paru łez). Zastawiam się do czego jeszcze…
Pierwszy raz jadłam go chyba w Norwegii. Taki zwykły, sklepowy. Wiedziałam, że kiedyś sama go zrobię. I tak oto jest. Domyślam się, że nie będzie miał tylu zwolenników co truskawkowy…
To już chyba końcówka sezonu ogórkowego. Spiżarnia niby pełna, ale postanowiłam zrobić jeszcze jedną wersję ogórków – w occie. Tym razem skorzystałam z przepisu Hanny Szymanderskiej z książki „Potrawy regionalne”.…
Pierwszy raz jadłam je u mojego taty. Były nieco inne w smaku niż tradycyjne. Byłam przekonana, że to kwestia dodania do nich wędzonych śliwek. Nic z tych rzeczy. Były po…
Parę dni temu wybrałam się z tatą na giełdę owocowo-warzywną, na której to wyhaczyłam same cuda. Chciałam też jedną antonówkę, ale koleś powiedział, że mam się gonić i może mi…
Ciąg dalszy korzystania z dobrodziejstw czarnocińskiej mamy, tym razem cukinia. Pomyślałam, że można skubaną (cukinię) zawekować w słoiki i zostawić na pozasezonowe mniej smaczne czasy. I tak powstał pomysł ugotowania…
Już Wam piszę co i jak. Dwa tygodnie temu wymyśliłam sobie coś ekstra (ależ byłam z siebie zadowolona) – dżem z brzoskwiń z habanero. I ten… wyszło mi to tak…