Mamy już grudzień, więc nie jest niczym dziwnym, pojawienie się pierwszego świątecznego przepisu. Od dziś, praktycznie do ostatnich przedwigilijnych dni, będę wrzucała tutaj propozycje świątecznych potraw. Jedne będą mniej klasyczne,…
Ryby i owoce morza
Pasta jajeczna z wędzoną makrelą i musztardą (jak i każda inna) jak zwykle najlepiej wchodzi na śniadanie. Na kolację też zagra, ale jakoś my zawsze jemy ją jednak rano. Ostatnio…
Pasty jajeczne robię dość często. Nie wrzucałam ich ostatnio na bloga, bo poranny głód czasami nie chciał czekać na moje „zaraz, tylko zrobię zdjęcie”. Nie lubię robić zdjęć na szybko,…
Zapomniałam o tym przepisie zupełnie. Śledzie w jogurcie z cebulą i groszkiem zrobiłam przy okazji urodzin Bro. Zawsze w jego urodziny robię jakąś wersję tych ryb (bo lubi), w tym…
Uwielbiam, śniadaniowo, wszelakiego rodzaju pasty. Robi się je w sumie przyjemnie, smakują najczęściej całkiem bardzo świetnie. Do tego trzeba tylko skoczyć po świeże buły do piekarni i naprawdę nic więcej…
To chyba jedne z najlepszych śledzi, jakie jadłam w życiu. Poważnie. Dajcie im postać z tymi wszystkimi dodatkami ze dwa dni w lodówce. Poezja, normalnie poezja. Składniki: 2 solone śledzie…
Tak, jestem Haliną z Bolesławca. Mieszkam na Śląsku jednak na tyle długo, że mogłam podpytać o hekele tu i ówdzie, jednocześnie podglądając Remigiusza Rączkę. Oglądałam odcinek z nim, w którym…
Wiecie co miałam wczoraj na obiad? Zupę grzybową i łazanki z makiem. Tak zaczyna się grudzień blogera. Część potraw, które zrobię wcześniej, zamrożę. W sumie to dość wygodne, potem przed…
Od dawna już chciałam spróbować połączenia ryby z owocami. Po głowie chodzą mi jeszcze inne rodzaje sals owocowych, ale jakieś nowe przepisy pojawią się pewnie po nowym roku. Póki co,…
Ale się dziś nastałam w kuchni, pfff. Jutro wielka impreza. Wymyśliłam sobie między innymi śledzie w trzech odsłonach: tytułową, z curry (które są na blogu) i jeszcze jedne, na które…