No dobra, zaczynam powoli publikować świąteczne przepisy. Nie mam ich w zanadrzu za wiele, poprzedni tydzień rozjechał mi się, jeżeli chodzi o gotowanie. Na dziś miałam mieć już gotowe 4 przepisy, mam 1,5. No tak, 1,5. Przystawka jest prawie gotowa, zaraz idę ją kończyć i fotografować. Na dodatek jednak znowu zaczynam mieszać w zamkniętej już rozpisce świątecznej (jak to ja). Ale to w sumie nie moja wina (no taaak), myślałam że zabłysnę pomysłowością, a ten sam przepis na innym blogu już się pojawił. Nie chcę więc niczego dublować, zrobię coś z listy rezerwowej.
Sałatka z szynką, kukurydzą, ananasem i szczypiorkiem jest oczywiście uzupełniona o jajka. A, i o seler konserwowy. Kiedy ją sobie niedzielnie szatkowałam pomyślałam, że będzie całkiem sympatyczna. I przy okazji okazało się, że udało mi się kupić bardzo dojrzałego ananasa konserwowego. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam, był prawie pomarańczowy. Nie, nie był za bardzo dojrzały, był dojrzały w punkt. I finalnie zrobił chyba najwięcej w ten całej sałatce. Spróbuję kupić jeszcze jedną puszkę z tej samej firmy, zobaczę czy to był przypadek czy może taka partia.
Nawiązując jeszcze do składników, nie byłam do końca przekonana co do szczypiorku. Nawet nie wiem skąd pomysł, żeby go dodać, pomijając jednocześnie cebulę lub pora. Myślałam, że szczypiorem nie będzie w ogóle wyczuwalny, że doda jedynie koloru. Nic z tych rzeczy. Dałam go na tyle dużo, że jest wyczuwalny tak jak trzeba.
Sałatkę wchłonęliśmy w sumie w cztery osoby, przy okazji ekipowego spotkania. Dwie niewielkie porcje zostawiłam My i sobie jeszcze na śniadanie – dziś sałatka jest oczywiście jeszcze lepsza.
Z czystym sumieniem i szczęśliwym podniebieniem polecam Wam sałatkę z szynką, kukurydzą, ananasem (jakże dojrzałym) i szczypiorkiem. Myślę, że zrobię ją kolejny raz przy okazji najbliższych świąt. Inne, znane mi podniebienia, będą również zadowolone.
Zróbcie i Wy.
Składniki:
250 g wędzonej szynki wieprzowej
5 jajek
1 słoik selera konserwowego
1 puszka kukurydzy konserwowej
6 plastrów ananasa konserwowego
większy pęczek grubego szczypiorku (ja użyłam zielonej części dymki)
2 łyżki majonezu
2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
sól
pieprz
Na początku polecam Wam wrzucić na sito seler, kukurydzę i ananasa pokrojonego w małą kostkę, żeby porządnie odciekły z wody (czym mniej jej będzie w sałatce, tym lepiej).
Jajka wkładamy do garnka z zimną wodą, zagotowujemy, gotujemy 8 minut, zalewamy je zimną wodą, odstawiamy. Po ostygnięciu obieramy je i kroimy w małą kostkę, wrzucamy do miski.
Do jajek wrzucamy pokrojoną w małą kostkę szynkę, odsączony seler, kukurydzę i ananasa, dodajemy do tego poszatkowany szczypiorek. Dolewamy do tego majonez i jogurt. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Dokładnie mieszamy i wkładamy do lodówki na minimum 30 minut, żeby smaki się przegryzły.
Podobne przepisy:
Sałatka z selerem konserwowym, serem żółtym i ananasem
Sałatka z makaronem ryżowym, kurczakiem i ananasem
Sałatka z jajkami, orzechami, szynką i ananasem
Sałatka z jajkami, selerem konserwowym, kukurydzą i ananasem
Sałatka z kurczakiem, porem, ananasem i selerem konserwowym
Fleischsalat