Nie potrafię się ogarnąć po wakacjach. Wróciliśmy w sobotę, w niedzielę i dziś powinien pojawić się przepis. Wczoraj odpuściłam, dziś też chciałam – obecne upały mnie zabijają. Popatrzyłam chwilę temu na zegarek i pomyślałam, że się ogarnę na ta paręnaście minut i napiszę jednak posta.
Sałatka z ziemniakami, rukolą i boczkiem powstała na potrzeby chyba wakacyjnego ogniska. Wielokrotnie już Wam tutaj pisałam, że nic tak idealne nie uzupełnia smaku kiełbas z ogniska jak sałatka ziemniaczana. Właściwie każda. Obecnie dodatkowo mamy możliwość delektowania się młodymi ziemniakami, więc nie było wyjścia. Powstało coś mega pysznego.
Czemu boczek? Mam znajomych którzy za każdym razem, kiedy spotkamy się na grillu, pytają czy zrobiłam ziemniaki z boczkiem. Tylko raz była odpowiedź twierdząca, a tak to cały czas się nad nimi pastwię. Więc gdy sobie wymyśliłam sałatkę ziemniaczaną do ogniska, pomyślałam od razu o nich i postanowiłam dorzucić do nich boczek. Czy byli ze mną na wakacjach? Nie. Jaki więc to miało sens? No żaden. Dziś wrzucę przepis na fb to się pewnie od razu uruchomią. Tak, Agnieszko i Mariuszu, zrobię Wam tę sałatkę następnym razem.
Na początku miałam ochotę dodać do ziemniaków świeży rozmaryn. On mi zawsze świetnie do nich pasuje. Pasuje mi także do boczku. Pomyślałam, że to będzie świetne połączenie. A potem znalazłam w lodówce resztkę rukoli i plany się trochę zmieniły. Rukola też fajnie całość uzupełniła. Uważam jednak, ze rozmaryn byłby dużo lepszy. Może pokombinuję coś na najbliższego ekipowego grilla. Zaraz to sobie zapiszę.
A, i jeszcze jedno. Zdjęcie. To akurat było robione telefonem, więc różni się nieco od reszty. Na wakacjach rozładowała mi się bateria w aparacie, więc przez parę dni musiałam posiłkować się telefonem. Źle nie wyszło. Wyszło po prostu inaczej.
Składniki:
10 średnich młodych ziemniaków
250 g boczku (ja użyłam cienkich plasterków)
duża garść rukoli
2 średnie dymki (tylko cebulki)
1 ząbek czosnku
3 łyżki oliwy extra virgin
1 łyżka octu winnego
sól
pieprz
Ziemniaki gotujemy w mundurkach do miękkości, odcedzamy je i na chwilę odstawiamy.
Do dużej miski wlewamy oliwę i ocet, dodajemy sól i świeżo mielony pieprz, mieszamy trzepaczką do połączenia składników.
Boczek kroimy w mniejsze kawałki i obsmażamy (bez oleju) do lekkiego zrumienienia.
Ugotowane, jeszcze ciepłe ziemniaki, obieramy, kroimy w grubsze plasterki i wrzucamy do miski z sosem. Dodajemy do nich boczek, pokrojone w plasterki dymki, rozdrobniony czosnek i rukolę. Wszystko mieszamy, doprawiamy jeszcze raz solą i pieprzem, jeżeli jest taka potrzeba. Wkładamy do lodówki na minimum 30 minut.
Podobne przepisy:
Sałatka ziemniaczana z patisonami
Sałatka ziemniaczana z ziołami
Sałatka ziemniaczana z ziołami i sosem tatarskim
Sałatka ziemniaczana z ogórkami kiszonymi
Sałatka z ziemniakami, ziołami i musztardą francuską
Sałatka z ziemniakami, porem i ogórkami konserwowymi
Sałatka z ziemniakami i fetą
Sałatka z młodymi ziemniakami i ogórkami małosolnymi