Naszło mnie, cóż począć. Nawet gdy za oknem zimowo bezśniegowo, człowiek ma różne dziwne zachcianki. Zobaczyłam w sklepie wielkiego dojrzałego ananasa i od razu wiedziałam, że chłopak skończy jako sorbet. Do tego przepisu konieczny jest właśnie bardzo dojrzały owoc, a także cytryna, przynajmniej jedna. Spróbujecie i zobaczycie czy deser jest dla Was wystarczająco słodko-kwaśny. Ja jednak lubię jak trochę wykrzywia twarz.
Składniki:
1 bardzo dojrzały ananas
pół szklanki wody
1/4 szklanki cukru
sok z 1 cytryny
Wodę gotujemy z cukrem około 5 minut. Ananasa dokładnie obieramy, wycinamy z niego twardą część ze środka i miksujemy w blenderze na gładki mus, dodajemy sok z cytryny i ostudzoną wodę z cukrem, dokładnie mieszamy. Wkładamy do zamrażalnika na przynajmniej 6 godzin, od czasu do czasu sorbet można przemieszać widelcem.
1 komentarzy
mimo, że na zewnątrz zimno to z chęcia bym zjadła 🙂