Oooo taak, lubię. Tego typu słodkości mogę pochłaniać (co niniejszym uczyniłam dwa dni temu). My oczywiście z rezerwą, i dobrze. Jeżeli nie macie pomysłu na prezent świąteczny, takie trufle to bardzo fajna opcja. Zdarzało mi się to robić wielokrotnie. Pomyślcie tylko nad jakimś ciekawym opakowaniem.
Składniki:
100 g płatków owsianych
50 g rodzynek
50 g suszonej żurawiny
50 g suszonych daktyli
1 łyżka naturalnego kakao
1 łyżka whisky
pół łyżeczki przyprawy do piernika
2 łyżki zmielonych orzechów włoskich
(przepis na około 15 sztuk)
Rodzynki, żurawinę i daktyle zalewamy letnią wodą i odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie je odcedzamy (zostawcie z tego trochę wody). Odsączone owoce, kakao, przyprawę, płatki i whisky wrzucamy do rozdrabniarki (miksera czy co tam macie) i wszystko miksujemy. Jeżeli masa się nie klei, dodajemy odrobinę wody z moczenia owoców. Z masy formujemy kulki wielkości mniej więcej orzecha włoskiego i obtaczamy w orzechach.