Oesu, ale dawno nie jadłam owsianki. Nawet nie wiem czemu. Chyba po prostu nie chce mi się przy niej stać, jak ciągle wisi na mnie Tolka (a ostatnio wisi bardzo często, pfff). Skoro jednak udało mi się ją zrobić (owsiankę znaczy) i nawet miałam czas na to żeby ją zjeść, to nie było aż takiego dramatu. Py-cha.
Składniki:
1 szklanka mleka
5 łyżek płatków owsianych
1 mały dojrzały banan
1 łyżka masła orzechowego
pół łyżeczki ziaren siemienia lnianego
pół łyżeczki miodu
(przepis na 1 dużą porcję)
Mleko wlewamy do garnka, dodajemy do niego płatki i banana pokrojonego w kostkę. Całość gotujemy około 8-10 minut, płatki muszą wchłonąć mleko. Pamiętajcie o częstym mieszaniu płatków. Pod koniec gotowania dodajemy masło orzechowe, mieszamy. Gotową owsiankę przekładamy do miski, posypujemy siemieniem lnianym (u mnie dodatkowo pojawiły się także orzechy) i polewamy miodem.
Podobne przepisy:
Owsianka z bananem i jagodami
Kakaowa owsianka z bananem i orzechami
Owsianka z bananami i orzechami
Owsianka z prażonym jabłkiem
Owsianka z gruszką i masłem orzechowym
2 komentarze
Ile ma kalorii??
EMILIA, nie wiem.