Nie wiem od czego zacząć. Może od tego, że wydawało mi się, że umiem w barszcz ukraiński. No trochę umiem, niech będzie. Postanowiłam jednak podejść do niego trochę inaczej, ponieważ zupa miała być prezentem dla mojego teścia. Teściu jest fanem zup, miał urodziny, no wiecie. Musiała więc to być zupa wyjątkowa, trochę bogatsza niż moja. I w rezultacie taka jest.
Przepis na barszcz ukraiński z wieprzowiną jest z książki kucharskiej mojej ulubionej Hanny Szymanderskiej. Poszperałam trochę w moich domowych zbiorach, grzebałam nawet w książkach z lat 60 ubiegłego wieku, ale to właśnie przepis Hanny bez wątpienia skradł moje serce.
Czym barszcz ukraiński z wieprzowiną różni się od mojej wersji? Jest z wieprzowiną. I tak naprawdę to jedyna znacząca różnica. I to właśnie dodatek wieprzowiny sprawia, że zupa jest wyjątkowa i smakuje jak ta, którą jadałam ze 30 lat temu. Na początku nie byłam przekonana co do kiełbasy, która w przepisie też się pojawiła, ale pomyślałam, że dodatek wędzonego smaku powinien się pojawić. Przynajmniej tak uważają moje kubki smakowe, wracając do smaków dzieciństwa.
Zupę zrobiłam niespiesznie, dokładnie. Musiała być tip top. I taka dokładanie wyszła. Zjedliśmy ją z My największą przyjemnością, naprawdę dawno żaden barszcz nie smakował nam tak bardzo.
Podsumowując. Dzisiejszy przepis zostanie ze mną na dłużej. Co ja piszę, zostanie ze mną na zawsze. Barszcz ukraiński z wieprzowiną jest jednocześnie słodki i lekko kwaśny, jest pożywny, kompletny. Dla mnie idealny. Zapiszcie sobie ten przepis koniecznie.
I oczywiście smacznego.

Jak zrobić barszcz ukraiński z wieprzowiną?
Składniki:
2 l wody
300 g kości ze schabu lub żeberek
200 g chudej wieprzowiny
100 g wędzonej kiełbasy
2 marchewki
1 korzeń pietruszki
mały kawałek selera
ćwierć główki kapusty (ja użyłam białej, w oryginale jest włoska)
nieobrana cebula
3 suszone grzyby
3 upieczone lub ugotowane buraki
1,5 łyżki koncentratu pomidorowego
1 cebula
200 g fasoli Jaś
3/4 szklanki zakwasu z buraków
1 łyżeczka cukru
1 łyżka octu winnego lub soku z cytryny
sól
pieprz
2 łyżki masła
1 łyżka poszatkowanej natki pietruszki
1 łyżka poszatkowanego koperku
(przepis na 5-6 porcji)
Fasolę namaczamy na noc w wodzie. Na drugi dzień wymieniamy w niej wodę, gotujemy do miękkości.
Do garnka wlewamy wodę, wrzucamy do niego wieprzowinę, żeberka i kiełbasę, obraną włoszczyznę, grzyby, a także nieobraną cebulę. Gotujemy 45-60 minut. Wywar przecedzamy, mięso i grzyby kroimy w paski, kiełbasę w plasterki.
Kapustę szatkujemy, cebulę kroimy w kostkę.
Na patelni topimy masło, wrzucamy na nią kapustę i cebulę, smażymy do lekkiego zrumienienia, od czasu do czasu mieszamy.
Wlewamy do tego trochę wywaru i chwilę gotujemy, pod koniec dodajemy koncentrat pomidorowy.
Obrane buraki kroimy w zapałkę, wrzucamy do wywaru. Dodajemy do tego, podduszoną kapustę, mięso z grzybami, kiełbasę, ugotowaną fasolę, zakwas, zagotowujemy.
Całość doprawiamy solą, pieprzem, cukrem, a także dodajemy świeże zioła.
Zupa najlepiej smakuje na drugi dzień, weźcie sobie na to poprawkę.
Podobne przepisy:
Barszcz czerwony z ziemniakami i jajkami
Barszcz ukraiński
Barszcz czerwony z ziemniakami i ciecierzycą
Barszcz czerwony z ziemniakami
Barszcz czerwony z tłuczonymi ziemniakami
Barszcz czerwony z uszkami
Zupa z burakami i czerwoną fasolą
Zupa jarzynowa z burakami