Brukselka z chili i miodem

przez Kardamonowy

Zawsze, kiedy jemy z My zupy robione z gotowych warzywnych mrożonek, jest megawalka o brukselki. Mogłabym rzec, że nawet wtedy nie liczy się mięso, które zostało przemycone do zupy. Nie. Wtedy liczą się tylko te małe kapusty. Czasami zdarzało nam się kupować dodatkowo paczkę mrożonych brukselek, ale coś z nimi jest niehalo, nie wiem, nie smakują mi wcale. Sezon na te warzywa trwa, wczoraj udało mi się kupić świeże. I postanowiłam je po prostu ugotować i dorzucić do nich różne różności. 



Składniki:
0,5 kg brukselki
1 mała chili
4 gałązki natki pietruszki
1 łyżka siemienia lnianego
sok z 1 cytryny
2 łyżki oliwy extra virgin
1 płaska łyżka miodu
1 ząbek czosnku
sól  

Brukselkę myjemy, oczyszczamy, kroimy na pół i gotujemy do miękkości. Jeżeli chcecie zachować jej kolor, zaraz po ugotowaniu wrzućcie ją do miski z zimną wodą i lodem. Z oliwy, miodu, soku z cytryny, rozdrobnionego czosnku, soli i pokrojonego w cienkie plasterki chili robimy sos. Brukselkę dokładnie odcedzamy, polewamy sosem, dorzucamy poszatkowaną natkę. Posypujemy ziarnami siemienia lnianego. 


4 komentarze

Agata 12 listopada, 2014 - 4:06 pm

Fajny pomysł 🙂
Też uwielbiam brukselkę z mieszanek warzywnych, ale nie mam się z kim o nie bić, bo cała reszta mojej małej rodzinki nie podziela mojego entuzjazmu (i wszystkie są moje, sasasa :D)

Odpowiedz
dariozka91 12 listopada, 2014 - 4:06 pm

haha to dokładnie tak samo jak u mnie, walka o brukselki 😀 muszę spróbować tego przepisu 🙂

Odpowiedz
Monika 9 stycznia, 2015 - 9:34 am

Szczęściara :).

Odpowiedz
Monika 9 stycznia, 2015 - 9:34 am

Spróbuj koniecznie. Pozdrawiam :).

Odpowiedz

Komentarze

* Wstawiając komentarz zezwalasz na użycie Twoich danych osobowych w celu jego publikacji na stronie. Twój e-mail nie będzie widoczny.

Zobacz również

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda Polityka prywatności

Polityka prywatności