Chleb pszenno-orkiszowy z dynią

przez Kardamonowy

Z dynią w postaci miąższu i dynią w postaci pestek dyni. Jak się bawić to się bawić.
Chleby piekę od paru lat. Nie pamiętam czy zmobilizowała mnie do tego pandemia czy leczenie boreliozy My. Obstawiam jednak to drugie. Mój mąż nie mógł jeść drożdży, cukru, mąki pszennej. Kombinowałam więc z zakwasem, z różnymi rodzajami mąk, dodatkami. Okazało się to w sumie dość proste. Czasochłonne, ale proste.
Piekę więc chleby już z rozpędu. Kupuję książki, studiuję internety. Czasami wpadnie mi do głowy coś zupełnie z czapy. Chleb pszenno-orkiszowy z dynią jest właśnie takim wytworem. Bo, jak zwykle w październiku, zaopatrzyłam się w sporą ilość różnego rodzaju dyni. Bo takie ładne, oryginalne, bo inne niż ogólnodostępne hokkaido. Mam ich jakieś 20 kg. Część stoi i ozdabia dom, część idzie pod nóż. Zrobiłam więc jakieś chore ilości musu z dyni. Część zamroziłam, część wylądowała z ciastach, zupach, chili. Niewielka część wylądowała w dzisiejszym chlebie. Czy ma jakiś wybitny wpływ na jego smak? Zupełnie nie, nadała natomiast fajnego koloru i spowodowała, że chleb jest trochę bardziej wilgotny.
Chleb pszenno-orkiszowy z dynią jedliśmy wczoraj na śniadanie. Trzy osoby zgodnie stwierdziły, że jest pyszny. Pyszny byłby pewnie też i bez dyni, ale fakt, że dynia go nie zepsuła też cieszy :).
Do dzisiejszego przepisu użyłam mąki pszennej i orkiszowej. Dodatki? Pestki dyni i siemię lniane. I zakwas, dla mnie to już podstawa. Tak jak pisałam Wam już tutaj wielokrotnie, chleby na samych drożdżach już mnie nie rajcują. Połączyłam jednak drożdże z zakwasem w jednym przepisie, ponieważ zakwas w chlebie robi swoją robotę, a drożdże powodują, że wyrastanie takiego chleba trwa dużo krócej. Ot, cała filozofia.
Jeżeli macie obawy przed pieczeniem chleba w domu, opamiętajcie się. Spróbujcie może od tych prostszych, z drożdżami, a potem zainteresujcie się pracą z zakwasem. To naprawdę nie jest takie trudne. A z biegiem czasu będziecie robić swoje chleby prawie z zamkniętymi oczami.
Smacznego. I na zdrowie.


Składniki:
250 g mąki orkiszowej (typ 1850)
250 g mąki pszennej chlebowej (typ 750)
450 ml cieplej wody
1 szklanka bardzo gęstego musu z dyni (mój mus nie był idealnie zmiksowany na gładko, dlatego na zdjęciu widać kawałki dyni)
2 czubate łyżki aktywnego zakwasu chlebowego
1 płaska łyżeczka drożdży instant
pół szklanki pestek dyni
pół szklanki ziaren siemienia lnianego
1 większa łyżeczka soli

Do miski wlewamy wodę, zakwas, mus z dyni, mieszamy. Następnie wsypujemy mąki, drożdże, sól, pestki dyni i siemię lniane, wszystko dokładnie mieszamy, aż do połączenia składników.
Keksówkę cienko smarujemy olejem (możecie ją dodatkowo wyłożyć papierem do pieczenia, ja tego nie robię), ciasto przekładamy do keksówki i lekko wyrównujemy. Następnie ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia i przykrywamy je wilgotną ściereczką. Jak ciasto już ruszy możecie ściągnąć z niego ściereczkę, ta czasami lubi się przykleić do ciasta. Od czasu do czasu można spryskać ciasto wodą.
Ciasto wyrosło u mnie jakoś w 3 h.
Napiszę Wam jeszcze jedną uwagę, może się tym zasugerujecie robiąc ten chleb ponownie. Można wszystkie składniki ze sobą wymieszać w dużej misce, przykryć tę miskę folią spożywczą lub dużym talerzem i odstawić ciasto do wyrośnięcia na 12 godzin. Po tym czasie przekładamy ciasto do przygotowanej keksówki i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia. Chleb będzie jeszcze smaczniejszy. Dwukrotne rośnięcie tego typu pieczywa zawsze robi świetną robotę.
Wyrośnięty chleb (kiedy wystaje już trochę powyżej keksówki) wkładamy do rozgrzanego do 220 stopni piekarnika na 25 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy przez kolejne 30-35 minut. Gotowy chleb wyciągamy z piekarnika, wyjmujemy od razu z formy i odstawiamy do ostygnięcia (najlepiej na kratce).
Keksówka w jakiej piekę chleb ma wymiary 25×11 cm.

Inne przepisy na chleby:
Chleb żytni na zakwasie
Chleb pszenno-żytni na drożdżach
Chleb z garnka
Chleb żytnio-gryczany na zakwasie
Chleb pszenny na drożdżach z płatkami owsianymi
Chleb orkiszowo-żytni na zakwasie
Chleb pszenno-żytni z żurawiną i pestkami dyni
Chleb żytni na zakwasie z ziarnami
Chleb razowy z żurawiną i orzechami włoskimi
Chleb pszenno-żytni z płatkami owsianymi

Komentarze

* Wstawiając komentarz zezwalasz na użycie Twoich danych osobowych w celu jego publikacji na stronie. Twój e-mail nie będzie widoczny.

Zobacz również

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda Polityka prywatności

Polityka prywatności