I znowu wracam do klasyki. Tym razem marchewka z groszkiem, którą My profesjonalnie wywiercił mi dziurę w brzuchu. Marudził, marudził i wymarudził. Robiłam ją drugi raz w życiu, jest banalna.…
Klasyki
A jakoś tak. Mózg mi już paruje od wymyślania potraw, więc postanowiłam zrobić coś banalnego. I przyznam się szczerze, że tej surówki nie jadłam od parunastu lat, albo i dłużej.…
Jedna z moich ulubionych zup. I koniecznie z drobnym makaronem. Przymierzałam się jeszcze do lanych klusek, ale makaron jak zwykle wygrał. Zupę robiłam na bazie, zrobionego przez kolegę D, wywaru…
Przede mną parę dni, podczas których miałam w planie zajadać się kaszami, wątróbkami i krewetkami. Nic z tego. Przez gliwicką mamę, zostałam hojnie obdarowana w ogrodowe warzywa. Dziękuję! Wszystko to…
Nie będę się za bardzo produkować z postem, bo jestem w trakcie oglądania meczu (w ogóle pisząc tytuł, użyłam słowa Kapustka, zamiast kapusta). Nie potrafię się porządnie skupić ani na…
No mizerii nikomu przedstawiać nie trzeba. Ogórasy z jogurtem lub śmietaną, koperek, przyprawy i już. Mnie najbardziej mizeria smakuje do tych… no…. kotletów schabowych. Taaaa. Parę dni temu się skusiłam.…
Kupić małe pieczarki, jak najmniejsze. Małe będą lepiej wyglądały na zdjęciu. Kupić pieczareczuczunie. Kupiłam, zrobiłam i jest dupa blada. Niby je widać, ale ja ich kurna, nie widzę. Pffff. No…
Oj chodziła za mną już od paru miesięcy. Szukałam jakiś czas temu, szczawiu mrożonego, ale nigdzie się nie napatoczył. Zniechęciłam się, nie to nie, poczekam do maja. I jest! Mam!…
Mięso. My sobie zażyczył, niech ma. Już dawno, w czeluściach mojego mózgu, siedział pomysł na mielone z musztardą. Misja wykonana. Musicie, MUSICIE koniecznie je zrobić. Mielone z musztardą są bardzo…
Szakszuka, odkryłam ją stosunkowo niedawno, jakieś pół roku temu. Genialnym połączeniem dla mnie, jest połączenie kminu rzymskiego i papryki. Z tym duetem mogłabym jeść praktycznie wszystko. Jakoś szczególnie więc, nie…