Łaził za mną ten cholerny brokuł, łaził i wyłaził. Rzadko go jem, nie wiem nawet czemu. Miałam ochotę też zjeść coś pożywnego, więc w sałatce wylądowała cieciorka. My dostał porcję do pracy. Wyszło naprawdę fajnie.
Składniki:
1 brokuł
1 puszka ciecierzycy
200 g sera feta
8 suszonych pomidorów z zalewy
1 czerwona cebula
sok z połowy cytryny
2 łyżki oleju z suszonych pomidorów
sól
pieprz
(przepis na 3 porcje)
Brokuła dzielimy na różyczki, wrzucamy do wrzątku i gotujemy al dente (u mnie trwało to dosłownie 1,5 minuty), odcedzamy i wrzucamy do miski. Dodajemy do niego pokrojone w kostkę fetę i cebulę, pokrojone w paski pomidory i odsączoną ciecierzycę. Wszystko zalewamy olejem i sokiem z cytryny, doprawiamy i mieszamy.
Podobne przepisy:
Sałatka z brokułem, fetą i prażonymi migdałami
Sałatka z brokułem, suszonymi pomidorami i wędzonym serem
Sałatka z brokułem, kurczakiem, kukurydzą i fetą