Sałatka warstwowa z szynką, porem, groszkiem i rzodkiewką

przez Kardamonowy

A także z jajkami i serem żółtym. Nie wiem czy nie przekombinowałam ze składnikami, ale sałatka finalnie wyszła naprawdę bardzo smaczna. Na początku miałam wątpliwości co do groszku konserwowego, który miał być zastąpiony kukurydzą, ale w końcu z niej zrezygnowałam. Do większości sałatek dodaje się właśnie kukurydzę, postawiłam tym razem na groszek.
Od początku jednak wiedziałam, że jedną z warstw tej sałatki będzie rzodkiewka. Oczywiście warstwą ostatnią, żeby całość wyglądała trochę inaczej niż zwykle. Czy to warzywo miało jakiś wybitny wpływ na smak sałatki? Nie, rzodkiewka nie dominuje, jest wyczuwalna nieznacznie. Moim zdaniem jest tak jak trzeba.
Jeżeli macie ochotę podać na najbliższe święta trochę inną sałatkę niż zazwyczaj, polecam Wam sałatkę warstwową. Niekoniecznie tę z dzisiejszego posta. Poniżej wpiszę Wam jeszcze parę wersji przepisów, które są na blogu, może się czymś zainspirujecie. Polecam Wam sałatki warstwowe z tuńczykiem, one świetnie wpisują się z wielkanocne menu.
Sałatka warstwowa z szynką, porem, groszkiem i rzodkiewką jest ostatnim świątecznym wpisem. Publikuję ją już dziś, bo od jutra pewnie i tak część z Was będzie już działać w kuchni, nie każdy też będzie miał czas na robienie zakupów (My na przykład jedziemy na zakupy już dziś) i szukanie przepisów.
Ja poczekam z wielkim gotowaniem na mojego brata, wyjątkowo w tym roku nie robię nic wcześniej. W tym roku po lekku, jak z czymś nie zdążymy to trudno, z głodu nikt przytomności nie straci. Przed nami wieczorna produkcja barszczu białego, sernika, sałatki jarzynowej, ogarnięcie białych kiełbas, faszerowanych jajek, muszę upiec chleb. I niby wolę sobie robić bałagan w kuchni sama, ale z drugiej strony lubię jak się koło mnie ktoś krząta. My mi właśnie zakomunikował, że pomagać w kuchni nie ma zamiaru, ale będzie nas raczył alkoholem. Też fajnie.
Wesołych Świąt. Spędźcie fajny czas z przyjaciółmi, rodziną lub samotnie, wedle Waszych potrzeb.
Ściskam.


Składniki:
4 duże jajka
250 g szynki wędzonej
200 g sera żółtego
1 puszka groszku
mały por (biała i jasnozielona część)
pęczek rzodkiewki
3 porządne łyżki majonezu
3 porządne łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka poszatkowanego szczypiorku
sól
pieprz

Groszek odsączamy na sicie.
Jajka wkładamy do garnka z zimną wodą, zagotowujemy, gotujemy 8 minut, zalewamy je zimną wodą, odstawiamy. Następnie jajka obieramy i kroimy w kostkę, odstawiamy.
Polecam Wam poszczególne składniki sałatki przygotować sobie wcześniej i powrzucać je do osobnych misek. Jajka do jednej, szynkę do drugiej i tak dalej. Łatwiej później ogarnąć robienie warstw.
Por kroimy w cienkie półplasterki, szynkę kroimy w małą kostkę, ser i rzodkiewkę ścieramy na tarce na największych oczkach.
Majonez i jogurt wlewamy do małej miski, dodajemy porządną ilość soli i świeżo mielony pieprz według uznania, mieszamy.
Ja na dno naczynia dałam szynkę, następnie wlałam 1/3 sosu, później dałam por, odrobinę soli i pieprzu, groszek, część sosu, jajka, trochę soli i pieprzu, ser żółty, sos, rzodkiewkę i szczypiorek. Kolejność w sumie jest bez znaczenia.
Gotową sałatkę szczelnie zamykamy i wkładamy do lodówki na paręnaście godzin.
Miska, w której zrobiłam sałatkę ma 17 cm średnicy i jest wysoka na 8 cm.

Podobne przepisy:
Sałatka warstwowa z jajkami, tuńczykiem, porem i kukurydzą
Sałatka warstwowa z tuńczykiem i jajkami
Sałatka „sukienka panny młodej”
Sałatka „wieniec bożonarodzeniowy”

Komentarze

* Wstawiając komentarz zezwalasz na użycie Twoich danych osobowych w celu jego publikacji na stronie. Twój e-mail nie będzie widoczny.

Zobacz również

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda Polityka prywatności

Polityka prywatności