Każdy je zna i na pewno każdy jadł. Próbowałam różnych konfiguracji składnikowych, ale chyba poniższe najlepiej się sprawdziły. Placki wczoraj zostały zjedzone z tzatzikami. Parę sztuk, których nie daliśmy rady…
Obiady
Dziś wieczorem w domu, przewaga testosteronu. Żeby znowu nie oglądać miny kota ze „Shreka”, zapodam mięso. Żeberka są dobre na wszystko, zawsze. Myślałam, że będą musiały się długo piec, żeby…
Wiem, wiem, sezon pomidorowy daleko przed nami. Tęsknota za pomidorami jest jednak tak duża, że trzeba było zaspokoić swoje widzimisię. Zdecydowanie lepiej w tej chwili kupować zapuszkowane pomidory, niż kupować…
Ten przepis już dawno chodził mi po głowie. Miałam trochę oporów, ponieważ seler ma dość charakterystyczny smak. Nie każdemu pasuje, a w większych ilościach, jest średnio sympatyczny w smaku. Okazało się jednak…
Lubię! U nas w domu, tylko ja. I kot Franek. Zajadaliśmy się dzisiaj obiadowo. Ile miłości było później w tym kocie! Sporo. Parę tygodni temu, udało mi się kupić w…
Przemycania kaszy ciąg dalszy. Dziś gołąbki z pęczakiem i mięsem mielonym. I znowu się udało! Nie było marudzenia i stękania. Po pytaniu czy możemy już na stałe wprowadzić do gołąbków…
Nie przepadam za surowymi jabłkami. Jedyne, które jestem w stanie zjeść, to papierówki. I znowu luka w mózgu, kojarzą mi się z moją śląską (lub bardziej wielkopolską) babcią i nie…
Jakiś taki nijaki dzień dzisiaj. Niby się cieszę, że sobota i do woli mogę sobie pogotować, ale od rana nic mi się nie udaje. Zdjęcia też do bani, muszę jeden…
Specjalnie w tytule napisałam ze szczypiorkiem, bo to bardzo ważne. Natkę pietruszki jestem w stanie zjeść praktycznie we wszystkim, do krupniku też zawsze pasowała idealnie. W sklepie natki już nie…
W końcu zima. A jak zima, to rozgrzewająca, pikantna zupa. Przyjemnie będzie jutro wrócić z pracy i napełnić brzuchy czymś takim. W pierwszej wersji, zupa z soczewicą miała być z…